Data: 2005-11-04 07:08:32
Temat: Re: suszona kielbasa
Od: "Kondziorek" <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "JerzyN" <0...@m...pl> napisał w wiadomości
news:dkd41a$rhk$1@nemesis.news.tpi.pl...
Kondziorek napisał(a):
[...]
> >Byl w Gliwicach rzeznik (Rog Nowego Swiata (swiatu?) i Kochanoskiego,
ktory
>> robil mieso i kielbasy wg swojego prastarego przepisu.
>> I co?
>> zamknal swoje podboje, poniewaz normy unii europejskiej przewiduja, iz w
> >miesie (wedlinach) jest tyle i tyle tego, a tyle konserwantow i
> >stabilizatorow
> >Powiedzial ze predzej zamknie sklep niz bedzie stosowac te normy i...
> >zamknal
>Dobry człowieku, bajki opowiadasz.
>Nikt ci nie zabrania robić kiełbas nawet z samego miesa.
>Pies jest gdzie indziej pogrzebany.
>Przeczytaj sobie chociażby list "Po śniadaniu..."
>pozdr. Jerzy
Dobry czlowieku, bzdury pleciesz
Rozmawiales z tym czlowiekiem?
czytales artykul na ten temat w Nowinach Gliwickich?
Znasz normy europejskie dotyczace mies i wedlin?
NIe nikt mi nie zabroni tyle ze po prostu nie zostana dopuszczone do obrotu
(handlu)
Poczytaj sobie sam Ja go czytalem
Pozdrowienia
Kondziorek
|