Data: 2005-11-05 22:15:05
Temat: Re: suszona kielbasa
Od: Waldemar <w...@t...de>
Pokaż wszystkie nagłówki
ktabaczynski wrote:
> Użytkownik "Waldemar" <w...@t...de> napisał w wiadomości
> news:dkj2rp$g98$03$1@news.t-online.com...
>
>>AnkaOpolanka wrote:
>>
>>>No to sie faktycznie wsciekles!
>>>
>>
>>o a co se nie mam, jak se mogę. Kondziorek pisze coś ze słyszenia no to
>>postanowiłem sprawdzić. Tak nawiasem mówiąc, to "za staaaarych, doooobrych
>>czaaaasów" też była chemia w kiełbasie. Bo czym innym jest peklowanie.
>
>
> Cześć!
>
> Ja co prawda aż 35 lat temu uczyłem się chemii
> w technikum chemicznym, ale może wytłumaczycie
> mi co to znaczy "chemia w kiełbasie"? Po czym
> poznajecie, że to chemia, a nie fizyka albo biologia,
> czy może nawet matematyka?
nie wiem, spytaj się kondziorka, on zaczął. Matematyka też tam jest i
fizyka, i biologia. A czasami też mięso.
Waldek
|