Data: 2001-08-06 17:47:40
Temat: Re: swieza bazylia (OT)
Od: Magdalena Bassett <m...@w...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Anna Sheridan wrote:
> A czy masz, albo slyszalas, o takiej bazylii ktora jest niemal bordowa w
> kolorze? Widzialam kiedys taka w sklepie ogrodniczym, ale sie nie skusilam.
> Nie pamietam, jak sie nazywa, ale wiem, ze byla to odmiana bazylii. Ja mam
> ta najzwyklejsza, i co rok zbieram wlasne nasiona, troche rozdaje, a troche
> wysiewam z powrotem.
> A czy moze wiesz, jak sie nazywa rocket po polsku? Zielone, bardzo pikantne
> listki, male biale kwiatki. Tez je skubam z grzadki i jem... Bardzo dobre w
> salatkach zielonych, albo w kanapkach.
> Ania
Mialam te purpurowa bazylie w zeszlym roku. Bardzo piekna, rozowe kwiatki,
smakuje w zasadzie tak samo, moze troche bardziej perfumowana.
A te rukiew mozna jesc na surowo jako jedyny skladnik salaty, dodawac jako
dodatek do skladanych salat, rowniez szybko smazyc na oliwie, nawet z odrobina
czosnku - pyszne.
Magdalena Bassett
|