Data: 2004-01-01 14:00:22
Temat: Re: swiezy szpinak duszony na masle
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <bt18r1$m4l$1@mamut.aster.pl>, rena <r...@a...pl>
wrote:
> Użytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:010120041423087388%wlalos@onet.pl...
>
> > Jednak wydaje mi się, że taki szpinak, który musi być albo importowany,
> > albo spod szkła, nie jest wart wiele i nawet gdyby kosztował grosze, to
> > nie warto go kupować. Lepiej już chyba poprzestać na mrożonym.
>
> czyli ty przez cala zime nie jesz warzyw i owocow?
Niektórych nie jem, a w każdym razie nie te, które w zimie nie mogą w
naszym klimacie być "świeże" w naturalny sposób.
> moj smakowal wybornie:)
Jakoś Ci nie wierzę. To znaczy wierzę, że ci smakował. Nie wierzę, że
był wyborny, a w żadnym razie porównywalny ze świeżym szpinakiem w
sezonie.
Władysław
|