In article <bt1lr9$ooa$1@atlantis.news.tpi.pl>, karl
<k...@w...pl> wrote:

> Użytkownik "Wladyslaw Los" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:010120041827498227%wlalos@onet.pl...
> > Co wy wszyscy z tym czosnkem -- do gęsi czosnek, do szpinaku czosnek,
> > Bóg jeszcze wie do czego. Co tu Prowansja jakaś?
> Z czosnkiem powstała dziwna moda. Granulowany wrzucany jest do każdego
> mięsa.
> A ja wciąż zastanawiam się, jak np. karkówkę piekły nasze babki, gdy nie
> było "Kamisa"?

Nasze babki, a nawet prababki znacznie mniej przyprawiały mięso niż to
się dzieje obecnie. Lecz nie z braku przypraw. Przed nastaniem komuny
dostępność i znajomość nwet bardzo egzotycznych przpraw była większa
niż obecnie. Po prostu w końcu XIX i początku XX wieku polska kuchnia
była pod wpływem nowoczesnej kuchni francuskiej i wiedeńskiej, więc i
zaczęto przyprawy stosować umiarkowanie. Natomiast w tzw. kuchni
staropolskiej, to się przyprawiało!
Co do czosnku -- choć znany i stosowany, nigdy w Polsce nie był bardzo
popularny, poza kuchnią biednych Żydów.


Władysław