Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!.POSTED!not-for-mail
From: Animka <a...@w...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: świńskie przełyki
Date: Sun, 29 Sep 2019 22:41:35 +0200
Organization: ICM, Uniwersytet Warszawski
Lines: 31
Message-ID: <qmr50b$eg1$1@news.icm.edu.pl>
References: <M...@n...neostrada.pl>
<qmqj34$3t1ir$1@portraits.wsisiz.edu.pl> <o...@t...home>
NNTP-Posting-Host: 89-69-206-24.dynamic.chello.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.icm.edu.pl 1569789771 14849 89.69.206.24 (29 Sep 2019 20:42:51 GMT)
X-Complaints-To: u...@n...icm.edu.pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 29 Sep 2019 20:42:51 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 6.3; rv:52.0) Gecko/20100101 Thunderbird/52.9.1
Hamster/2.1.0.11
In-Reply-To: <o...@t...home>
Content-Language: pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:382030
Ukryj nagłówki
W dniu 2019-09-29 o 18:05, Trefniś pisze:
> W dniu .09.2019 o 17:37 RM <r...@w...pl> pisze:
>
>> W dniu 24.01.2019 o 21:45, Gil pisze:
>>> W KL Kaufland sprzedaja świńskie przełyki. Na tackach obok płucek i
>>> wątróbki. Czy jest to jakiś delikates po przyrządzeniu i co z tym zrobić
>>> skoro to jest dopuszczone do spożycia?
>>> Lubię świńskie nóżki, golonkę i salceson. Mózg uwielbiam jeść smażony na
>>> świeżo z jajkiem i pieprzem. Płucka też są świetne w pierogach.
>>> Ale co robic z przełykami??? Podobno to chiński smakołyk !
>>> Przy chodzi mi do głowy - kroić w dzwonka jak kalmary. Gotowć i
>>> panierować?
>>>
>> Świnka to żywa czująca istota. Przerabiając ją na pierogi czy salceson
>> pokazuje się, że jest się człowiekiem pozbawionym sumienia.
>
> Sumienie wegetarianina?
> Niezbyt zachęcająca rekomendacja...
>
> https://www.tvp.info/36043652/kasza-jaglana-z-grzyba
mi-raz-horror-kucharki-hitlera
Bardzo ciekawy artykuł.
Mnie by to bardzo smakowało, ale bardziej z ziemniaczkami.
Swoją drogą ten Hitler miał coś porąbane w głowie. Sadysta-to wiadomo.
Patrzył na ludzką krew to zwierząt nie mógł jeść, bo może dostawał "cofki".
Krażą plotki, że cwany Hitler wcale nie zginął, tylko przedostał się
gdzieś łodzią.
--
animka
|