Data: 2000-09-07 20:13:02
Temat: Re: system zarzadzania jedzeniem :)
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Wlodzimierz Senicz" <w...@u...org.pl> wrote in message
news:39B7EE7D.51311B99@upr.org.pl...
> Pszemol wrote:
> > Następna ofiara reklam w TV, której się wydaje że ten piskliwy
> > głosik z wnętrza to "instynkt" a tym czasem to podświadomość
> > starannie ukształtowana przez speców od marketingu i reklamy!
>
> Facet pierniczysz!!!!
Spokojnie, opanuj się stary... za mało wytrysków dziś miałeś? ;-)
[kolegów i koleżanki z pl.rec.kuchnia zirytowanych moją wypowiedzią
informuję, że kolega Włodek chwalił się niesamowitą ilością tychże]
> Ja tam nie mam TV.
No to gratuluję. Pamiętaj, że reklamy docierają do Twoich
zmysłów nie tylko taką drogą. Uważam, że instynkty człowieka
cywilizowanego są mocno stłumione i co gorsze ZAKŁOCONE
i nie można na nich w pełni polegać.
> A ciezarna tez wybiera malosolne pod wplywem TV?
A co to ma do rzeczy, czy Ty jesteś w ciąży?
> WY na tej o.d. dostajecie szalu czy co?
Jak na razie to Ty zachowujesz się dosyć emocjonalnie...
Ja jestem całkiem opanowany :-)
Czy potrafisz odróżnić swój instynkt naturalny od podświadomości
zakodowanej reklamą, która podpowiada Ci, że masz ochotę na
low-fat serek homo danone albo jakieśniesamowicie smaczne piwo?
Ja nie. Nie potrafię odróżnić czy moja ochota na słodki budyń
czekoladowy pochodzi od niedoboru cukru czy od wspomnienia
rozkoszy jaką przeżyłem jedząc go kiedyś, albo od reklamy :-)
|