Data: 2006-06-22 11:40:23
Temat: Re: szarpanie się z sałatą jaki ma sens?
Od: "Misiek" <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "JackOss" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:e7dg47$rdh$1@atena.e-wro.net...
> Misiek napisał(a):
>
> > A ze tak spytam... jadles kiedykolwiek cokolwiek przyrzadzone przez
Kuronia?
> > Jesli nie to nie wypiowiadaj sie z laski zwojej...
> >
>
> Niekoniecznie muszę słuchać gitarzysty, który krzywo trzyma gitarę, żeby
> się przekonać co umi. Oczywiście, są wyjątki. Jeśli ci smakuje jego
> kuchnia - o co chodzi?! Smacznego.
> Mnie wystarczy jak zalecał krojenie czuszki w rękawiczkach
jednorazowych...
> Ale to tylko moja prywatna opinia. Kogo uraziłem - pardonujcie.
Nie uraziles mnie absolutnie :-)
Nie taki wrazliwiec ze mnie heh
Nawiasem mowiac to ze gitarzysta trzyma gitare tak a nie inaczej wcale nie
mowi nic o jego grze...
Krojenie czuszki w rekawiczkach jednorazowych to faktycznie jakis farmazon
kompleny... jednak zapewne chozilo mu o to zeby pozniej nie zatrzec sobie
oczu pozostalosciami na rekach/palcach...
A swoja droga bardziej cenie od Kuronia pana Maklowicza :-)
Co nie znaczy ze nie doceniam kulinarnego kunsztu pana Kuronia...
|