Data: 2006-05-21 19:26:35
Temat: Re: szkola podstawowa - dylemat
Od: "miranka" <a...@m...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Agnieszka" <a...@z...net> wrote in message
news:4470afb2$0$22602$f69f905@mamut2.aster.pl...
> nie przypominam sobie okresu, kiedy musiałabym "siadać z dzieckiem do
> odrabiania lekcji". Owszem, często o coś pyta, czasem prosi, żeby mu pomóc
> znaleźć coś w internecie, dyskutujemy o przeczytanych lekturach i tym
> podobne rzeczy. Owszem, zdarza mi się sprawdzać, jak napisał wypracowanie
i
> dodać swoje uwagi, czasem nawet sporo uwag. W młodszych klasach
sprawdzałam,
> czy odrobił lekcje. Ale nigdy dziecko nie czekało na mnie, żeby zacząć
> odrabiać lekcje ze mną. Uważam, że odrabianie lekcji z dzieckiem jest
> zabijaniem samodzielności, a nie wspieraniem. Wspieraniem jest
odpowiadanie
> na pytania. To, na co Kania nie ma czasu...
To właściwie co do joty się zgadzamy:)))
Anka
|