Data: 2006-05-22 10:32:09
Temat: Re: szparagi?
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Darek" <d...@p...onet.pl> wrote in message
news:op.s9x7cra3003kbd@dwojewodzki-nb.bsb.com.pl...
>
> Witam,
>
> mam kilka pytań dotyczących tych warzywek:
> 1. jak to kupować - tzn. na co zwracać uwagę: jaka wielkość najlepiej,
> jaki kolor - bardziej czy mniej fioletowe ?
> 2. jak to zaprawiać?
>
> kupiłem ostatnio 10 pęczków szparagów. Wydawało mi się że są ekstra -
> bardzo wyrośnięte. Myślałem, że jak duże to dobre, jednak nie, bo połowa i
> tak okazała się zdrewniała.... Zachciało mi się to zaprawić w słoikach.
> Umyłem, obrałem, wrzuciłem do słoikow. Zalałem wrzątkiem z solą i cukrem,
> zakręciłem słoiki i gotowałem jakieś pół godziny.
>
> Po dwóch dniach wszystko zaczęło fermentować. Woda zmętniała a warzywka
> zaczęły puszczać gazy - o mało przyjemnej woni.
> Całość wylądowała w kiblu :-( NIe wiem co źle zrobiłem. A może szparagi
> były do kitu, szprycowane jakimiś pestycydami....
>
> Jeśli macie jakieś doświadczenia, to chętnie się z nimi zapoznam.
> pozdrawiam
Pędzone i przenawożone - te naturalne najczęściej podczas fermentacji mają
przyjemny aromat. Oczywiście - mogły być zarażone mikrobami
"nieodpowiednimi" - to także mogła być przyczyna smrodu.
|