Użytkownik Wrocławianin napisał:

> Jest podobno potrawa zwana MACZANKA KRAKOWSKA. Przepisu na nią nie znalazłem w
> żadnej z dostępnych mi książek kucharskich. Szukałem w Google - tam jest tylko
> o książce p. Mazana pod tym tytułem.
> Na regionalnym newsie "KRAKÓW" nikt nie potrafił podać przepisu. Może to jest
> tak jak z rybą po grecku - grecy nie znają takiej potrawy.
> Jeżeli ktoś wie jak tą potrawę spitrasić -proszę o przepis .Sam gotuję i lubie
> nowości kulinarne.

Co do owych "nowości" w odniesieniu do maczanki, polemizowałabym :)
Lecimy:
80 dag schabu, 10 dag smalcu, trochę kminku, 4 kajzerki (bułki) pół
szklanki wina czerwonego. Pieczesz schab podlewając wodą. Miękki, jak
wystygnie -kroisz w plastry niezbyt grube. Powstały sos zagęszczasz
odrobinką mąki ziemniaczanej, dolewasz wino. Każdą kajzerkę przekrawasz
na trzy części, wkładfasz po kolei do sosu, aż napęcznieje. Wyjmujesz
(delikatnie), na każdą częśc nakładasz po dwa plasterki schabu.

Wg "Kuchni regionalnej wczoraj i dziś" Biruty Markuzy-Bienieckiej.
--
pa, BasiaBjk