Data: 2001-11-04 11:23:53
Temat: Re: szukam przepisu na soujouko (souzouko)
Od: waldemar z domu <w...@t...de>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
>
> Bingo Wladyslaw, znam to z Turcji. Nieodzowny deser i slodycz ktorymi
> zawalane sa stoly w restauracjach, hotelach, wystawy garmazeryjne, bazary,
> sklepy cukiernicze i pamiatkowe. Kazde lotnisko jest tym zawalone. Te
> galaretki bierze sie stamtad jak klumpy z Holandii, albo wodke z Polski.
> Jak dla mnie to niedobre, ale i dla mojej sasiadki tez. Kiedy jej to
> sprezentowalam z radosci ze pilnowala mi domu jak pies, kiedy siedzialam w
> Turcji, to niestety ale oddala wszystko kotu i dziecku, ktore wlasnie
> "poszlo na swoje" i pochlania wszystko, bo ciagle nie ma co jesc.
aha, te klocki u nas też sprzedają. Słodkie jak jasny gwint, lepkie, że
samochód się do łap przykleja. umff
Waldek z wyskoku
(zasuwam kupować wina. Melduję się wieczorem uchlany)
WK
|