Data: 2015-04-28 15:35:51
Temat: Re: szukam szybkowaru szeroki i niski
Od: Trefniś <t...@m...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu .04.2015 o 22:15 zlotowinfo <u...@g...pl> pisze:
> Użytkownik "Stokrotka" <o...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:mh7h1m$a7p$1@usenet.news.interia.pl...
>> Ważna jest wielkość, by była dostosowana do potszeb.
>> Za duży nie ma sensu, bo wszystkie mają kreskę oznaczającą minimum wody
>> (potrawy). Jak kupisz 6 l, a ludzi w domu mało, to potem będziesz jadł
>> to samo tydzień, a szybkowar ma ułatwiać robienie, szybkie,
>> urozmaiconego jedzenia.
>>
>> Ważna jest też dostępność uszczelki.
>> Czyli tak zwany "koniec seri" odpada.
>>
> mniejsze niż 4litry ciężko znaleźć
> sprawdzałem dziś garnek jeden z domowych
> to 2litrowy jest duży, a 4 litry to będzie masakra
>
Stokrotka coś pomyliła i dobudowała do tego jakieś teorie!
W szybkowarach oznaczany jest poziom _maksymalny_ tylko i wyłącznie!
Po to, żeby płyn w stanie wrzenia nie zatkał zaworu bezpieczeństwa!
Ten maksymalny poziom i tak jest podawany orientacyjnie - niektóre potrawy
w trakcie wrzenia podnoszą się dużo bardziej, niż np. zwykła woda. I
zatkać zawór potrafią dość skutecznie - a to już jest niebezpiczne.
Dlatego lepiej wlewać mało, albo polegać na rzetelnym doświadczeniu.
Zapewniam, że do szybkowara (nawet największego) można wlać szklankę wody
i ugotować np. jedną wstążkę makaronu.
:)
IMHO duży szybkowar ma tylko jedną wadę - wymiary i ich konsekwencje
(przechowywanie, strata energii itp.).
Cała reszta to same zalety, zatem lepiej kupić większy!
--
Trefniś
|