Data: 2003-07-24 00:10:28
Temat: Re: szybkowar, węgierski staruszek
Od: b...@i...com.pl (Barbara Czaplicka)
Pokaż wszystkie nagłówki
---- Original Message ----
From: "kameljanda" <k...@w...i.to.wp.pl>
> Mam taki. Nie używany. Instrukcja po węgiersku ;-)
> Przeglądając archiwum grupy zauważyłam, że są osoby które miały do
> czynienia z obsługą takiego urządzenia :-)
> Czy mogę prosić o słów kilka na temat obsługi szybkowara? :-)
Szybko doprowadzic do wrzenia
Liczyc czas gotowania od zawrzenia
wiekszosc rzeczy gotuje sie 5 minut!
Odcinamy doplyw ciepla, mozemy przy pomocy widelca upuscic pary..
osobiscie nigdy nie stosowalam wody.. raczej balabym sie ja stosowac...
odczekasz chwilke a pokrywka sama Ci 'pyknie; czyli odessie sie...
jak raz wyprobujesz, przestaniesz sie bac :-)
w tych wegierskich szybkowarach [o 2 uszach, a nie 1 raczce] swietnie gotuje sie
rosol
W kazdym przypadku od monetu zawrzenia nalezy zmniejszyc do minimum doplyw ciepla!
To chyba wszystkie podstawowe zasady uzywania tego sprzetu..
swego czasu czesci zamienne, typu - gumki zaworki, uszy.. mona bylo takze nabyc w
Czechoslowacji..
sadze, ze nadal tak jest, tyle, ze to teraz 2 panstwa, a nie jedno...
Pozdrowka
chwalaca sobie bardzo wegierskie szybkowary
Barbara
---
Outgoing mail is certified Virus Free.
Checked by AVG anti-virus system (http://www.grisoft.com).
Version: 6.0.502 / Virus Database: 300 - Release Date: 2003.07.19
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
|