Data: 2009-09-09 12:54:37
Temat: Re: tajne komplety dla szesciolatków z przedszkolach
Od: "Anka P." <t...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Stalker pisze:
> Ja już ten link dzisiaj dawałem, ale dam jeszcze raz :-)
> (wywiad z "supernianią", czyli Dorotą Zawadzką)
>
> http://tinyurl.com/nuu398
>
> Nasz piątoklasista wypada w porównaniu z amerykańskim rewelacyjnie, bo
> wie, gdzie są złoża boksytu w Zambezi, a tamten nie ma nawet pojęcia,
> gdzie jest Polska. Ale potem Polak zostaje przy tych złożach w Zambezi,
> a Amerykanin się otwiera na otaczający go świat. Nasze szkolnictwo jest
> kompletnie postawione na głowie. Ale wróćmy do polskich domów...
> [...]
A ja nie rozumiem tego gloryfikowania Amerykanów. Wszyscy są zapatrzeni
w nich, a kontakty z nimi jakoś nie utwierdzają mnie w przekonaniu, żeby
akurat amerykański system edukacji był taki świetny.
Mój poprzedni szef był Amerykaninem, w obecnej mam do czynienia bardzo
często z Amerykanami, mój mąż również pracuje w amerykańskiej korporacji
i zdarza nam się często porównywać swoje doświadczenia.
Amerykanie wcale nie są tacy lotni i błyskotliwi. Zdarzyło mi się
niejeden raz, że dumni studenci amerykańskich collegów zadawali pytania
na poziomie 12-latków, a ja nie wiedziałam wtedy czy mają mi opaść ręce
czy mam udawać, że nie słyszałam. I nie chodziło tu o rzeczy związane z
konkretną wiedzą, tu wystarczyło ruszyć trochę głową i nie było do tego
potrzebne żadne specjalistyczne wykszałcenie. Wystarczyła odrobina
wyobraźni i samodzielnego myślenia, na które tak się stawia w Stanach.
Amerykańska szefowa mojego męża woli współpracować z Polakami i
Hindusami bo, jak sama twierdzi, Amerykanie ... nie potrafią mysleć!
Wszystko jest problemem, nic nie sa się zrobić i nie radzą sobie z
najprostszymi zagadnieniami.
A przecież w końcu tam mają inny system edukacji, o niebo lepszy od naszego.
To, że potrafią wyłuskiwać z całej czeredy uczących sie dzieciaków,
brylanciki, które odpowiednio poprowadzone i uczone dają Stanom kolejne
Noble, nie oznacza, że system edukacji jest rewelacyjny.
Pozdrawiam
--
Anka P.
|