Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze tajne komplety dla szesciolatków z przedszkolach

Grupy

Szukaj w grupach

 

tajne komplety dla szesciolatków z przedszkolach

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 254


« poprzedni wątek następny wątek »

111. Data: 2009-09-11 08:24:51

Temat: Re: tajne komplety dla szesciolatków z przedszkolach
Od: "lemonka" <...@a...com> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "zeusx" <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:h8c73t$lrk$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "lemonka" <...@a...com> napisał w wiadomości
> news:h8adci$6np$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
> Ja wcale tego nie kwestionuję. Nie uważam również ,ze jak
przedszkolak nie
> ma co robić to sie nudzi a nudny przedszkolak jest niebezpieczny
zupełnie
> jak szeregowiec w koszarach.:-)

Widzisz, nawet człowiek, który wie co to był Wielki Trek, nie widzi
różnicy między "nudny" a "znudzony". Nasz system edukacyjny błaga o
pilną zmianę ;-)

> > Wiesz, co dla dzieci oznacza półtorej godziny?
>
> Dla mojego syna to nic nie oznacza. Gamoń widać. Dzieli czas na nudę
i
> zabawę.

A, widzisz. Na pewno jednak czuje, że półtorej godziny nudy to co
innego niż półtorej godziny zabawy.

> >> I to wszystko na dworzu? Bo dwór jest preferowanym miejscem.
> > Na dworze, Pucule, na dworzE. I przecinek stawiamy PO wyrazie a nie
> > PRZED. Co robiłeś przez półtorej godziny w przedszkolu, kiedy była
o
> > tym mowa? Niech zgadnę... myślałeś o zabawie na dworze?
>
> Dzięki za darmową lekcję.

Ale lekcję o przecinkach przespałeś. Pod schódkami czy na dworzu?
Schódki jakoś nie rażą, a dwórz i owszem. Na marginesie mówiąc ostatnio
słyszałam jak jakaś dziewuszka mówi do telefonu, cytuję: "ale ja tu
dopiero wszedłam". I nie było to ani z ironią, ani z przekąsem.

> > A dwór w tym rozumieniu to nie tylko przedszkolne podwórko, ale
także
> > rynek miasta w którym mieszka dziecko, muzea, zabytki, teatr, kino,
> > oczyszczalnia ścieków, zoo, ogród botaniczny i masa innych miejsc -
> > kultura, sztuka, ekologia, sport i patriotyzm. Bo na to dotąd
brakowało
> > czasu a dzieci garbiły się w ławkach odwzorowując literki.
>
> I tam właśnie mają chodzić.:-D

Cieszę się, że pod tym chociaż względem się zgadzamy.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


112. Data: 2009-09-11 16:57:34

Temat: Re: tajne komplety dla szesciolatków z przedszkolach
Od: waruga_e <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

zeusx pisze:

>
> Pozazdrościć.
> A przy okazji. Możesz skomentować to co opisalem? Pani przesadza z tymi
> kontrolami ?


Moim zdaniem robi z igły widły. Jakoś nie wierzę zbytnio, że powstaną
nowe giertychowskie trójki biegające po przedszkolach i z krzykiem
zrywające literki ze ścian.
Z druiej strony nie znam ani waszego kuratorium ani wizytatorów więc
trudno powiedzieć na co wpadną.
Wydaje mi się, że panie przesadzają. Mają pecha traf?l im się rocznik
przejściowy. Ja w tym roku jeszcze mam "w nosie" reformę ;), za rok
(przygotujcie się na smędzenie) będę psioczyć na reformę, bo dostaną mi
się pierwszaki i nowa podstawa.
Będę siedzieć i zliczać, że dziś 10 minut śpiewali, 12 minut rysowali,
35 spędzili na grach i zabawach ruchowych. Po czym na koniec III klasy
to musi dać w sumie tyle i tyle godzin :).
Zacznę się już zaznajamiać z arkuszem kalkulacyjnym.


--
waruga_e

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


113. Data: 2009-09-11 16:59:52

Temat: Re: tajne komplety dla szesciolatków z przedszkolach
Od: waruga_e <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

zeusx pisze:
>
> Pozazdrościć.
> A przy okazji. Możesz skomentować to co opisalem? Pani przesadza z tymi
> kontrolami ?

Skomentowałam, a potem mi wszystko wcięło :(. Tak to jest jak się ma
okulary na czubku głowy zamiast na nosie, to potem się nie widzi co się
naciska

--
waruga_e

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


114. Data: 2009-09-11 17:15:25

Temat: Re: tajne komplety dla szesciolatków z przedszkolach
Od: waruga_e <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

waruga_e pisze:
> zeusx pisze:
>> Pozazdrościć.
>> A przy okazji. Możesz skomentować to co opisalem? Pani przesadza z tymi
>> kontrolami ?
>
> Skomentowałam, a potem mi wszystko wcięło :(. Tak to jest jak się ma
> okulary na czubku głowy zamiast na nosie, to potem się nie widzi co się
> naciska
>
A jednak nie wcięło :). cuda się dzieją, napisało, że nie wysłało
wiadomości, a tu widzę, że jest i ma się całkiem dobrze :)

--
waruga_e

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


115. Data: 2009-09-12 09:50:00

Temat: Re: tajne komplety dla szesciolatków z przedszkolach
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie Stokrotka <o...@a...pl> tak oto plecie:
>
>>> Tak, zgadzam się że dzieci należy uczyć , a nie odpytywać.
>>> Podobno, dzieci nie piszące dyktand, są dużo lepsze w ortografi.
>>
>> Musiałaś pisać duuuużo dyktand...
>
> A żebyś wiedział, że miałam nauczyciela idiotę,
> robiącego dyktanda w LO, po to by wstawić całej klasie pały.

Ta... niezasłużenie pewnie.

> Systematycznie 2 razy do roku.


To zaiste bardzo duuuużo.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


116. Data: 2009-09-17 08:02:43

Temat: Re: tajne komplety dla szesciolatków z przedszkolach
Od: "Stokrotka" <o...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

>>>> Tak, zgadzam się że dzieci należy uczyć , a nie odpytywać.
>>>> Podobno, dzieci nie piszące dyktand, są dużo lepsze w ortografi.
>>>
>>> Musiałaś pisać duuuużo dyktand...
>>
>> A żebyś wiedział, że miałam nauczyciela idiotę,
>> robiącego dyktanda w LO, po to by wstawić całej klasie pały.
>
> Ta... niezasłużenie pewnie.
>
>> Systematycznie 2 razy do roku.
>
>
> To zaiste bardzo duuuużo.

Oczywiście, że za dużo.
Facetowi nie hciało się prowadzić lekcji, sprawdzać wypracowań,
to czytał takie dyktando (1 1/2 strony papieru podaniowego)
do drugiego błędu, i pała.
Czyli zwykle czytał kilka linijek.
Owszem były stopnie pozytywne, zgodne z widzi mi się belfra.
Potem okazywało się, że jednak w dyktandzie i tu były błędy.
Po prostu pewni uczniowie mieli sprawdzane prace mniej dokładnie .


--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


117. Data: 2009-09-18 22:26:59

Temat: Re: tajne komplety dla szesciolatków z przedszkolach
Od: "zeusx" <z...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "lemonka" <...@a...com> napisał w wiadomości
news:h8csj9$ju0$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>
>> >> Na pewnym party w NY , gdzie gro amerykanów było z wyższym
>> > wykształceniem
>> >> można było mówić jedynie o tłuczeniu kijem piłki, nowej metodzie
>> > wygładzania
>> >> zmarszczek (jakies zastrzyki), tematyce specjalistycznej która
>> > akurat
>> >> rozmówca się zajmuje zawodowo i rocznym dochodzie brutto. A,
> jeszcze
>> > zdrowa
>> >> żywność i emisja CO2. Nie mają pojecia o świecie nawet ogólnie,
> mylą
>> > kraje i
>> >> okresy historyczne. Itp.
>> >
>> > Przetłumaczmy to na polskie przyjęcie, gdzie groS (nie gro) Polaków
>> > (przez duże P) było z wyższym wykształceniem. Można było mówić o
>> > tłuczeniu nogą piłki, drogiej metodzie wygładzania
>> > zmarszczek (botoks), tematyce specjalistycznej, którą akurat
>> > rozmówca się zajmuje zawodowo i miesięcznym dochodzie netto. A,
> jeszcze
>> > zdrowy gatunek wódki lub piwa, po którym kac trwał dwa tygodnie,
>> > wspomnienia z wojska lub podstawówki i wakacje w Egipcie, Tunezji
> lub
>> > Chorwacji. Mają pojęcie o świecie dość ogólne, mylą kraje i okresy
>> > historyczne, znają się na polityce, ekonomii i medycynie a postęp
>> > wiedzy jest zdumiewający w miarę ubywania piwa lub innego trunku.
>> > Zaiste, przekonałeś mnie.
>>
>> Hmm, cześciowo tak. O dochodach? Mówić? Moze młodsze roczniki;-)
>> To zresztą być moze skoro "Mają pojęcie o świecie dość ogólne, mylą
> kraje i
>> okresy> historyczne,".
>> O polityce i ekonomi owszem jest dyskusja i z każdą flaszką gorętsza
> ale
>> cały czas logiczna. Różne opcje, różne pomysły. Tego właśnie nie
> spotkałem
>> za oceanem. Nie jest to tylko moja obserwacja ale być może miałem
> pecha znać
>> zdanie zdecydowanej mniejszości.
>> Przeciętnie wykształcony Polak zna historię świata i rozróżnia
> okresy. Wie
>> co to Wojna Secesyjna lub Wielki Trek. Przy opisie wakacji w Egipcie
>> orientuje się gdzie był w sensie geograficznym i historycznym. Z
> liceum
>> wynosi ogólną wiedzę na temat sztuki. Nie pomyli gotyku z secesja ani
>> pozytywizmu z romantyzmem. etc. etc. Jest wykształcony ogólnie. Tam
> stawia
>> się na specjalizację od możliwie najwcześniejszych lat i być może
> stąd ta
>> róznica. My o wszystkim oni za to o jednym ale dogłębnie.
>
> Nienienie. Idealizujesz, albo masz szczęście trafiać na środowisko
> _dobrze_ wykształcone humanistycznie.

Skoro taka jest jedynie alternatywa, to idealizuje:-)

Wierz mi, że człowiek
> wykształcony obecnie (absolwent z ostatnich kilkanastu lat) ma problem

Do około dziesięciu lat z moich obserwacji więc nie muszę wierzyć. Ja to
wiem.

[...] Powiedz, co z
> tego, że człek rozróżnia secesję od gotyku (kucza, Wielki Trek?
> pierwsze słyszę! zaraz się dokształcę z Wiki), skoro wierzy, że
> witamina C _podnosi_ odporność organizmu i nie rozumie instrukcji
> obsługi magnetowidu, a w teatrze ostatnio był, kiedy byli tam z klasą,
> jeszcze w gimnazjum?

Hmm, już widzę imprezkę, na której tematem przewodnim jest instrukcja:-D
zx

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


118. Data: 2009-10-01 06:47:15

Temat: Re: tajne komplety dla szesciolatków z przedszkolach
Od: "MONI|<A" <moni|<...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Harun al Rashid" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:4aa7c8d8$1@news.home.net.pl...
>
> Użytkownik "Michal Jankowski" ...
>> Stalker <t...@i...pl> writes:
>>
>>> Natomiast zadaniem nauczycieli przedszkoli i klas zerowych jest
>>> przede wszystkim ukształtowanie u dzieci gotowości do opanowania
>>> tych umiejętności w szkole.
>>
>> Rany Boskie!!!!!!!!!!!!
>>
> Nie nie, chwila, spokojnie. W tej powodzi bzdur akurat to zdanie ma sens.
>
> Chodzi o rzeczy, których nie przekażesz w inny sposób, jak tylko
> wielokrotnie i wielogodzinnie powtarzanymi ćwiczeniami a które zostały
> totalnie zaniedbane w nauczaniu w ostatnich latach, gdy królowały
> wklejanki i wpsywanki pojedynczych słów do rozmaitych tekstów i rysunków.
> Żeby zacząć pisac dziecko musi być najpierw gotowe do posługiwania się
> takim narzędziem jak pióro/ołówek/długopis. Gotowe nie w sensie - piszę
> słowa, tylko - odruchowo wręcz mam poprawny chwyt, ułożenie nadgarstka i
> nacisk narzędzia na papier. Zanim zacznę czytać i składać wyrazy do kupy -
> musze poznać pewien zasób tych słów, żeby nie walczyć jednocześnie ze
> składaniem liter i znaczeniem słowa. Tego jest oczywiście więcej, ale
> lekceważenie etapu przygotowawczego nie jest mądre. Mści sie potem masą
> zajęć wyrównawczych i wysypem rozmaitych dys-ków.
>
> EwaSzy

Ewa ja po ostatnim zebraniu nie jestem pewna czy wszyscy nauczyciele zdają
sobie sprawę z tego, po co są tego typu zajęcia. Na zebraniu rodzice dostali
zadanie domowe - wyciąć karty z książki wycinanka "Już w szkole", podzielić
tematycznie powycinane elementy, zapakować do kopert i opisać.
Jak tylko książki pojawiły się w szkole ta sama informacja trafiła do
dzieci.
W domu od dziecka usłyszałam: Mamo mogę to powycinać, bo Pani to zadała
tobie i tatusiowi?
A w zeszycie do kaligrafii kolejne skreślenia i uwagi.
Mam wrażenie że wg nauczyciela ćwiczenie ręki w ramach zajęć plastycznych
nie ma żadnego związku z pisaniem.

Pozdrawiam

Monika





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


119. Data: 2009-10-01 11:08:25

Temat: Re: tajne komplety dla szesciolatków z przedszkolach
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

W Usenecie MONI|<A <moni|<...@p...wp.pl> tak oto plecie:
>
>> Chodzi o rzeczy, których nie przekażesz w inny sposób, jak tylko
>> wielokrotnie i wielogodzinnie powtarzanymi ćwiczeniami a które zostały
>> totalnie zaniedbane w nauczaniu w ostatnich latach, gdy królowały
>> wklejanki i wpsywanki pojedynczych słów do rozmaitych tekstów i rysunków.
>> Żeby zacząć pisac dziecko musi być najpierw gotowe do posługiwania się
>> takim narzędziem jak pióro/ołówek/długopis. Gotowe nie w sensie - piszę
>> słowa, tylko - odruchowo wręcz mam poprawny chwyt, ułożenie nadgarstka i
>> nacisk narzędzia na papier. Zanim zacznę czytać i składać wyrazy do
>> kupy - musze poznać pewien zasób tych słów, żeby nie walczyć
>> jednocześnie ze składaniem liter i znaczeniem słowa. Tego jest
>> oczywiście więcej, ale lekceważenie etapu przygotowawczego nie jest
>> mądre. Mści sie potem masą zajęć wyrównawczych i wysypem rozmaitych
>> dys-ków. EwaSzy
>
> Ewa ja po ostatnim zebraniu nie jestem pewna czy wszyscy nauczyciele
> zdają sobie sprawę z tego, po co są tego typu zajęcia. Na zebraniu
> rodzice dostali zadanie domowe - wyciąć karty z książki wycinanka "Już
> w szkole", podzielić tematycznie powycinane elementy, zapakować do
> kopert i opisać. Jak tylko książki pojawiły się w szkole ta sama
> informacja trafiła do dzieci.
> W domu od dziecka usłyszałam: Mamo mogę to powycinać, bo Pani to zadała
> tobie i tatusiowi?
> A w zeszycie do kaligrafii kolejne skreślenia i uwagi.
> Mam wrażenie że wg nauczyciela ćwiczenie ręki w ramach zajęć plastycznych
> nie ma żadnego związku z pisaniem.


Że się tak obcesowo zapytam: ile lat ma pani nauczyciel i jak długo pracuje
w oświacie?

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


120. Data: 2009-10-01 11:48:01

Temat: Re: tajne komplety dla szesciolatków z przedszkolach
Od: "MONI|<A" <moni|<...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ha22nh$odi$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>W Usenecie MONI|<A <moni|<...@p...wp.pl> tak oto plecie:
>>
>>> Chodzi o rzeczy, których nie przekażesz w inny sposób, jak tylko
>>> wielokrotnie i wielogodzinnie powtarzanymi ćwiczeniami a które zostały
>>> totalnie zaniedbane w nauczaniu w ostatnich latach, gdy królowały
>>> wklejanki i wpsywanki pojedynczych słów do rozmaitych tekstów i
>>> rysunków.
>>> Żeby zacząć pisac dziecko musi być najpierw gotowe do posługiwania się
>>> takim narzędziem jak pióro/ołówek/długopis. Gotowe nie w sensie - piszę
>>> słowa, tylko - odruchowo wręcz mam poprawny chwyt, ułożenie nadgarstka i
>>> nacisk narzędzia na papier. Zanim zacznę czytać i składać wyrazy do
>>> kupy - musze poznać pewien zasób tych słów, żeby nie walczyć
>>> jednocześnie ze składaniem liter i znaczeniem słowa. Tego jest
>>> oczywiście więcej, ale lekceważenie etapu przygotowawczego nie jest
>>> mądre. Mści sie potem masą zajęć wyrównawczych i wysypem rozmaitych
>>> dys-ków. EwaSzy
>>
>> Ewa ja po ostatnim zebraniu nie jestem pewna czy wszyscy nauczyciele
>> zdają sobie sprawę z tego, po co są tego typu zajęcia. Na zebraniu
>> rodzice dostali zadanie domowe - wyciąć karty z książki wycinanka "Już
>> w szkole", podzielić tematycznie powycinane elementy, zapakować do
>> kopert i opisać. Jak tylko książki pojawiły się w szkole ta sama
>> informacja trafiła do dzieci.
>> W domu od dziecka usłyszałam: Mamo mogę to powycinać, bo Pani to zadała
>> tobie i tatusiowi?
>> A w zeszycie do kaligrafii kolejne skreślenia i uwagi.
>> Mam wrażenie że wg nauczyciela ćwiczenie ręki w ramach zajęć plastycznych
>> nie ma żadnego związku z pisaniem.
>
>
> Że się tak obcesowo zapytam: ile lat ma pani nauczyciel i jak długo
> pracuje w oświacie?
>
> Qra

około 40
Wczoraj padł na lekcji jakiś głupkowaty tekst "kulfony kreślisz" tak na
okoliczność sprawdzania zeszytu, dziecko zblokowane w domu płacz, cała praca
w domu nad dzieckiem stracona, a jeszcze do wczoraj wydawało mi się że
powoli wychodzimy na prostą :-(

Monika


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 11 . [ 12 ] . 13 ... 20 ... 26


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

[przedszkole] epizod drugi
[przedszkole] jak zareagować?
[OT] warszawska randka w ciemno
Tornister/plecak SPI Ergo Smart
... no i mam problem ...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych

zobacz wszyskie »