Data: 2003-03-11 09:48:22
Temat: Re: taki mam problem...
Od: Waldemar Krzok <w...@u...fu-berlin.de>
Pokaż wszystkie nagłówki
Gocha:
> Proszę pomóżcie mi, nie wiem jak to zrobić żeby w końcu było dobrze. Chodzi
> mi o to, że ilekroć chcę zabielić zupę smietaną, to ta zawsze mi się wazy.
> (tzn, odcina - nie jestem pewna czy tak to "fachowo" się nazywa). Uwielbiam
> np: Barszcz czerwony, zabielany, z ziemniaczkami. Mmm... zawsze udaje mi się
> pysiu... ale wszystko psuje unoszaca się małymi grudkami smietana, chiciaż
> wydaje mi się że wlewam ja bardzo powoli. :-(( Jeli macie na to jakiś spasób
> to proszę pomóżcie.
weź odlej trochę zupy do garnuszka, poczekaj, aż wystygnie do 50C
(paluchem: jest bardzo gorące, ale nie ma oparzeń ;-)) i rozrób w tym
śmietanę. Potem możesz wlać do zupy i tylko trochę podgrzać. Jak
zagotujesz, to ci się zetnie.
Aha, jak z ziemniaczkami, to barszczyk i śmietanka. Potem rachuneczek.
Waldek
|