Data: 2013-10-21 21:07:35
Temat: Re: takie rodzenie to ja rozumiem
Od: "<^zazu^>" <b...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2013-10-21 20:35, Ikselka pisze:
>> Ja mam tylko 164 cm, nie 2 metry wzrostu, i zupełnie nie wiem, czegoś się
>> akurat tego wzrostu uczepiła, kiedy wzrost nic nie ma do rzeczy, ani nawet
>> długość tułowia. Tłumaczylam Ci już na rysunkach - jak łaciatej na granicy
>> - no ale to orka na ugorze widzę, bo kompletnej nieznajomosci anatomii no
>> po prostu nie da rady przemóc... Swiadczy o niej nie tylko to, co
>> wypisujesz o długosci tułowia, ale i to, co wypisywałaś o współżyciu
>> podczas ciąży w aspekcie długości penisa... Po prostu ręce opadają.
>
> Ponadto Twoje insynuacje i chamskie okreslenie sugerujące, jakobym była
> anormalnie zbudowana, są po prostu obleśne. Żaden ginekolog nie musiał
> używać nietypowego kalibru sprzętu, aby mnie zbadać, ani nie uważał, abym
> odbiegała od średniej w kwestiach anatomicznych, również pani pobierająca
> cytogię nie drapała się po głowie w rozpaczy, jak się ma dostać tam gdzie
> trzeba :->
:-D mogła zajrzeć z pochodnio :-D :-D
> Więc na tej podstawie twierdzę, że to wyłącznie Twoje zahamowania dyktują
> Ci takie nadpobudliwe zainteresowanie moją anatomią i mają one źródło tylko
> w Twojej głowie - złe nastawienie kobiety do ciąży, dziecka, męża potrafi
> zrobić z porodu katusze, a z seksu... to juz nawet nie mówię.
ty nie wiesz co to pobrykać na górce ;)))
i się zapomnieć. i błagam nie tłumacz mi że jest
inaczej :)))))))))))))))))))) bo jeszcze uwierzę
że to ja jestem wadliwa anatomicznie ;))))))))))
eot!!! :-D
--
"Rozczarowania, spotykają nas na różnych etapach życia. Żeby im
całkiem nie ulec, wystarczy zrozumieć, że świat, inni ludzie nie są
nam nic dłużni. Tak długo jak możemy się cieszyć życiem, dostajemy
więcej niż na to zasłużyliśmy" - by olo
|