Data: 2001-11-06 09:37:18
Temat: Re: tanie gotowanie
Od: oshin <b...@a...krakow.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> napisal(a) nam tak:
>Jak ktoś jest pański piesek to nie ma
>szans na tanie żywienie...
czo ty :)))
mnie w dziecinstwie przezywali francuski piesek, a najbardziej
kochalam:
chleb ze smalcem
chleb plus kielbasa zwyczajna
kiszone ogorki
kasza plus sos miesny (moze byc i z miesem, ale po co?)
bialy ser z czosnkiem, albo z cukrem, albo z cebula, albo sam, albo
ser edamski (jak moja mam mowi, zolte mydlo)
za to nie chcialam jesc szynki, kielbasy wiejskiej (a fuj!!!), serow
innych niz powyzej, miesa najlepiej zadnego, warzywa niekoniecznie,
jaja za nic itd. itd. :)))
a juz nie daj Boh jakby bylo to wykwintne jedzenie w restauracji,
jadlam wtedy frytki i nic wiecej :))
oshin
http://szanty.art.pl/~bydnorz
kliknij i nakarm glodne dzieci! http://www.pajacyk.pl
--
Pierre Benoit
Maz jest panem u siebie... kiedy zony nie ma w domu.
|