Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia tanie gotowanie Re: tanie gotowanie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: tanie gotowanie

« poprzedni post
Data: 2001-11-06 10:05:11
Temat: Re: tanie gotowanie
Od: "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki


Użytkownik "FeLicja" <x...@h...com> napisał w wiadomości
news:9s7q0h$hiv$1@news.onet.pl...
>
> "Joanna Duszczyńska" <j...@p...onet.pl> wrote in message
> news:9s75j1$2pk$1@news.onet.pl...
>
> > To jest chyba problem, na co człowiek ma ochotę... Ale jak chce się
> > przygotować zdrowy pełnowartościowy posiłek (abstrahując od ziemniaków
ze
> > zsiadłym mlekiem) to po prostu musi kosztować...
>
> A ja Ci mowie, ze nie. Nie sadze, zeby fasola, ryz, kapusta czy ziemniaki
z
> osobna, a nawet razem kosztowaly tyle, co kawalek dobrego mięsa.

Tak, ale ja na wegetarianizm w najbliższym czasie przechodzić nie mam
zamiary, a żeby się najeść to innych niż mięso produktów trzeba zjeść duuużo
więcej, więc IMHO wychodzi prawie na to samo...

> >A jak się ma problemy
> > finansowe to rozpoczynanie od oszczędzania na jedzeniu
>
> Rozpocznie? A skad wiesz, ze nie ucielo sie juz na kazdym mozliwym
skrabku,
> gdzie tylko dalo sie uciac? Skad wiesz, ze oszczedzanie na jedzeniu nie
> jest juz ostatecznoscia? Oj, zbyt szybko wpadasz w domysly...

Wiesz... jak się ma komputer i dostęp do łącza z Internetem, to są wcześniej
inne wyjścia, a jak się pracuje przy komputerze, to w Polsce jest to lepiej
płatna praca, IMHO jak się ma czas w pracy na siedzenie na grupach to się w
tym czasie nie pracuje - zarabia się mniej... To może lepiej z grup
zrezygnować... a nie z jedzenia...

> > jest pomysłem który
> > prowadzi do pogłębienia kłopotów finansowych - jak się człowiek źle
> odżywia,
>
> Powtorze jeszcze raz: jedzenie brazowego ryzu, straczkowych, warzyw,
owocow
> nie jest zlym odzywianiem. To wlasnie Twoj przyklad ziemniakow ze
zsiadlym
> mlekiem jest stereotypem jedzenia bezmiesnego i wlasnie taki prowadzi do
> problemow ze zdrowiem.

Brązowy ryż jest w Polsce bardzo drogi - tak 2, 3 razy droższy od białego...
Dawno Cię w Polsce nie było... A z tym zsiadłym mlekiem i ziemniakami to na
krótki czas można, a warzywa i owoce to już dużo droższe od ziemniaków, a
miało być tanio ;-)))

> > to zaczyna mieć kłopoty ze zdrowiem i nie dość, że nie może pracować to
> > jeszcze ponosi koszta leczenia...
>
> Tia...
>
> > Cóż, jeśli chodzi o księgarnie, to mojego męża nie przebiję...
>
> Oczywiscie Ty wiesz, ile inni wydaja/wydawali na ksiazki, prawda?

Zasadniczo to w Polsce działają biblioteki publiczne - można zaoszczędzić...

> >Hmm... a poza
> > tym księgarnie są takie obojnacze a ja chciałam taki stereotypowy
kobiecy
> > przykład podać...
>
> Ksiegarnie w Stanach sa wspanialym miejscem do relaksu. W tle gra
spokojna
> muzyczka, obszerne wyodne fotele na kazdym kroku. W wiekszych znajduje
sie
> kawiarnia, gdzie mozna sobie usiasc i na spokojnie, przy kawusi, czy
dobrej
> herbatce i ciachu przejrzec wybor przed zakupieniem. Faktycznie, to takie
> nijakie.

Kasiu! W Polsce tez już są takie księgarnie i ceny kawy są w nich jak w
pięciogwiazdkowych hotelach, a ceny książek o 40% wyższe niż w małych
księgarniach... choć wydawać mogłoby się, ze powinno być w duuużej księgarni
typy hipermarketowego taniej... Dawno Cię Kasiu w Polsce nie było... :-(

> > Tak jedna czekolada na miesiąc, ale mięsa to odkąd pamiętam miałam 4,5
kg
> na
> > miesiąc na kartki, bo wpierw byłam młodzieżą w okresie dojrzewania a
potem
> > to byłam w ciąży... więc też większa kartka przysługiwała... A ja kiedyś
> > przed świętami byłam akurat przypadkiem w sklepie jak była dostawa
> > pomarańczy i dawali po 2 kg, to ja miałam tylko na jednego małego
> pieniędzy
> > w kieszeni... Zdecydowanie mnie życie, jeśli o możliwości zakupu
jedzenia
> > nie doświadczyło... Aha no i bym zapomniała o kartkach na cukier - te
były
> > po dwa kg.
>
> Asiu, wyjechalam w 1989 roku, nieco jeszcze pamietam i bez Twoich
> wyliczanek. Pamietam np jak wyjadalam po kryjomu musztarde, bo trzeba ja
> bylo wpierw wystac w kolejkach, a pozniej sloiczki ustawialam za lozkiem i
> balam sie, ze mama moze sie gniewac. Pamietam jak sie szlo do kosciola po
> darowizny z zagranicy, zolty ser i solone maslo. Pamietam ubrania bez
> koloru, bo tylko takie byly w sklepie i to trzeba bylo nie wybredzac i
> spieszyc sie, bo nastepna dziesiatka klientow z kolejki miala byc
wpuszczona
> do sklepu.

Cieszę się, ze masz dobrą pamięć... I co po jedzeniu solonego masła z
chlebem przez kilka lat (solone bywało też w sklepach bez kartek) uważasz,
że nie mogę się cieszyć, ze teraz można w sklepach kupić coś więcej?

> > Czy z tego wynika, ze jak kupię szynkę w sklepie to mam się wstydzić, a
> > kupując pasztetową mam być z siebie dumna?
>
> Nikt Ci nie kaze ani sie wstydzic, ani byc dumna, co to w koncu ma kogos
> obchodzic, co Ty kupujesz i na ile Cie stac. Ale na milosc boska, czy
> mozesz w koncu dojrzec rzeczywistosc WOKOL siebie? Jezeli ktos pyta o
> tansze przepisy, to nie wyskakuj z "a co to sa tanie przepisy", bo jak
widac
> moze to poruszyc niejednego.

Bo to, co dla jednych jest tanie jak zauważyłaś dla innych jest drogie i tak
właściwie to nie wiem o jaki poziom taniości chodzi...

> > A w ramach taniego gotowania mogę zaproponować podroby - są stosunkowo
> > tanie,
>
> Watrobke przestalam jesc po tym, co o niej dowiedzialam sie na lekcji
> biologii. Serc nie lubilam ze wzgledu tez na skojarzenia, cynaderki
jadlam
> tylko raz w zyciu - poczestowala mnie kiedys ciotka, a mi w buzi roslo (od
> zapachu tez). Lubie zoladki kurze, ale tych z kolei moj maz nie jada.

No to współczuję, bo są tanie i pyszne...
A jakie masz zastrzeżenia do wątróbki? Że tam się odkładają wszystkie
świństwa z oczyszczania organizmu... Cynaderek sama nie robię, bo próbowałam
i nie dopłukałam/wygotowałam skutecznie... Uwielbiałam za to jadać cynaderki
w barku studenckim na uczelni... Jejku kiedy to było?...

>
> > a np. w Ameryce uważa się je za odpadki dla zwierząt... MSPANC
>
> W Polsce za to coraz bardziej nasladuje sie zachod, ze kto wie, mozesz i
sie
> tego doczekac... rowniez MSPANC

Że co, ze będą się ze mnie ludzie śmiali jak sobie kupię do jedzenia podroby
bo to dla kota? Już w dawnych komunistycznych czasach się śmieli jak
kupowałam sobie do smażenia płotki (takie rybki) i pytałam, czy aby na pewno
świeże i na to się dowiadywałam, a bo co? Kotek pani tego nie zje? I
musiałam tłumaczyć, ze to dla mnie i dla dzieci... A propos płocie dalej
powinny być tanie - dawno nie kupowałam, a może zniknęły?
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl


 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
06.11 Krysia Thompson
06.11 PatryCCCja
06.11 PatryCCCja
06.11 k...@p...onet.pl
06.11 asia
06.11 Joanna Duszczyńska
06.11 Jerzy
06.11 Krystyna Chiger
06.11 Krystyna Chiger
06.11 Krysia Thompson
06.11 Krysia Thompson
06.11 Krysia Thompson
06.11 Krystyna Chiger
06.11 Krystyna Chiger
06.11 Krysia Thompson
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout
Mikroplastik w żywności.
Orzechy, pestki, nasiona.
CEBULA!
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem