Data: 2004-04-13 15:59:47
Temat: Re: temperatura oleju na patelni.
Od: Shrek <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
sulaco wrote:
> Joanna Duszczyńska wrote:
>
>> Dostałam zapytanie/prośbę od naszej grupowiczki na priva
>> Przytaczam w całości i proszę o odpowiedź:
>>
>>
>>> Joasiu,
>>>
>>> zauwazylam, ze czesto udzielasz sie na grupie kuchennej, wiec moze
>>> dzieki
>>> Twojej pomocy dostane odpowiedz od grupowiczow jeszcze przed wyjsciem z
>>> pracy (nie moge stad wysylac postow na grupy). Chcialabym, zebys w moim
>>> imieniu (chyba ze sama znasz odpowiedz) zapytala grupowiczow, czy
>>> wiedza w
>>> jaki sposob na oko mierzyc temperature oleju w garnku, Chcialabym zrobic
>>> dzis frytki a la Pascal (najpierw 160 st, potem 180-190 st.) ale nie mam
>>> bladego pojecia skad bede wiedziala, kiedy osiagne kazdy z pozadanych
>>> stanow.
>
>
> Najprostszym, choc pewnie nie najtanszym, rozwiazaniem bedzie porzadna
> frytkownica.
>
Oj dzisiejsza mlodziezy!
Bez techniki tylko zginac Ci przyjdzie! ;)
A jak termostat we frytkownicy nawali, to juz nic nie poradzisz?
Tak powaznie:
Nie da sie tego powiedziec, bez cwiczenia i praktyki, ale mnie jeszcze w
Japonii uczono, ze temperature oleju poznaje sie po ... wygladzie,
chociaz na wlasne oczy widzialem, jak jeden szef w knajpie
specjalizujacej sie w tempura i tonkatsu temperature oleju mierzyl...
wlasnym palcem :o Mie polecam tej metody, bo zapewne jest w niej jakis
haczyk (pewnie mial ten palec czyms wysmarowany, albo cus), bez
znajomosci ktorego moze to byc cokolwiek bolesne... ;)
Osobiscie sprawdzam wyglad ojeju.
Olej pod wplywem temperatury zmienia lepkosc i inaczej w nim wygladaja
prady konwekcyjne, jak jest juz goracy.
Jesli do tego wezmie sie odrobine maki kartoflanej, lub zwyklej na
paleczke i na chwile zanurzy, to widac kiedy temperatura jest odpowiednia.
Podobnie koniec pieczenia odroznia sie po wygladzie bombelkow.
Serio, to dziala. Potrawy gotowane na glebokim oleju, zeby wyszly
chrupkie, a nie przesiakniete olejem, trzeba wrzucac na goracy olej (jak
bedzie za zimny, to nasiaknie), ale nie za goracy (bo sie spali i bedzie
smierdzialo).
Pozdr.,
Shrek
|