Data: 2006-04-13 17:06:29
Temat: Re: teściowa
Od: Lozen <i...@n...spam.hotmail.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Iwon(k)a wrote:
>> Teraz pomysl o tych latach ktore ona spedzila ze swoim synem, te lata
>> gdy mu gotowala, gdy o niego dbala, itp, i teraz sobie wyobraz, ze z
>> dnia na dzien ta jej rola sie konczy i od teraz jest juz zbedna, bo
>> jest inna kobieta ktora teraz dba o jej syna. Czy Ty sobie potrafisz
>> wyobrazic pustke w jej zyciu? Zwlaszcza jezeli maciezynstwo odgrywalo
>> w jej zyciu glowna role? Kiedys kolezanka bardzo madrze mi
>> powiedziala - "corki odchodza z domu, ale pozniej do niego wracaja;
>> synowie odchodza i juz nie wracaja". Masz dziecko, spojrz na to od
>> tej strony.
>
> i co w zwiazku z tym?
To, ze zdecydowanie pomaga dostrzec tesciowa jako kobiete, ktora jest o
(+/-)20 lat bogatsza w doswiadczenie.
> ma byc niania dla tesciowej bo ona nei ma
> swojego zycia?
Nie niania. Ale jezeli nie chce by tesciowa jej cos w domu pomagala, a
nie potrafi byc w temacie asertywna, to moze przykuc tesciowa do jednego
fotela i kazac jej tam czekac na kawe, herbatke czy jakiekolwiek
towarzystwo.
> sorki ale jesli swoje zyciowe horyzonty ogranixcza sie
> tylko do rodziny i dzieci, to pachnie tu wlasnie potem pchaniem sie
> z butami w czyjes dorosle zycie i pelna kontrole nad innymi.
No to co, tesciowa teraz do szkoly poslesz? Mowimy o tym co jest, a nie
o tym co mogloby byc i jak (w tym przypadku) temu zapobiegac.
> dorosly czlowiek
> ma prawo do swojego zycia i prywatnosci, nei mozna wymagac od niego, zeby
> zaspokajal pustke w domu mamusi co zalozyl rodzine, moze mamusia powinna
> nieco sposcicz z tonu i dac zyc swojemu dziecku.
Jak mamusia tu napisze to z checia jej o tym powiemy. W miedzyczasie
mamusia wyglada na to ze nie ma konktaktu z komputerem.
>> Jezeli bedziesz dla niej przyjazna a jednoczesnie jasno i slownie
>> okreslisz granice ktorych ona nie powinna przekraczac z czasem
>> wszystko wyjdzie na prosta.
>
> ladnie to brzmi, obawaim sie jednak ze malo pomoze.
U mnie pomoglo.
Kasia
|