Data: 2002-08-30 07:21:20
Temat: Re: teściowie i ich długi (długie)
Od: "Sunnta" <j...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
>
> > Udało nam się sprzedać moje panieńskie mieszkanie kupione przez moich
> > rodziców a nie przeze mnie i jak się o tym teściowa dowiedziała to
> > wyciągnęła łapkę po trochę kasy. ok 4 tys.
>
> Na co ?
spłata długu w spółdzielini oraz u ludzi
>
> > Czuje się w tym układzie fatalnie a sytuację pogarsza fakt że teściowa
> uważa
> > mnie za najgorszą synowa (toleruje dopóki oczka mojego męża się do mnie
> > świecą itd) a jego traktuje i traktowała najgorzej ze wszystkich dzieci
> > potrafiła powiedzieć skoro zapomniałeś o mojej rocznicy ślubu to chyba
nie
> > jesteś moim synem itp. Teściowie dostali od nas dużo rzeczy ze starego
> > mieszkania których nie wzięliśmy na nowe mieszkanie np regał prawie
nowy,
> TV
> > i inne dostając te rzeczy bardzo marudziła zwłaszcza jeśli chodzi o
regał.
> > Jej regał był stary i zniszczony.
> > Mąż chce im jakoś pomóc (nie pierwszy raz) mnie się to niepodobna bo nie
> > chce utrzymywać teściów zwłaszcza kiedy by ostro oszczędzamy na
wszystkim.
> > By im pomóc będziemy brać kredyt. Mamy kasy na styk.
>
> To teraz oni Was powinni prosić o pomoc, bez prośby od nich nie ruszyłbym
> palcem.
> Choć po cichu przygotowywałbym rozwiązanie.
prosiła troche w niemiły sposób a jak w piewszej chwili TZ odmówił to potem
nie sposób było z nią gadać:(
> > Pomoc powinna być rozłożona na wszytskie dzieci, najlepiej po równo,
> oczywiście jesli macie trochę wiecej niz brat należałoby to jakoś
> uwzględnić.
brat sredni troche pomaga a najmłodszy ...............eh
....................
> Koniecznie należy zmnijeszyć teściom mieszkanie na takie, które kosztuje
> mniej.
> Może zamiana ich na kawalerkę przyniesie jakies pieniądze na spłatę
długów.
komorne zmniejszyłoby sie po 20-40 zł :( a że mieszkanie nie jest wykupine
na własnośc to... z zamiany tez prawie zadnych pieniędzy
> Niestety ostatecznością może być wspólne mieszkanie teściów z dziećmi,
wtedy
> powinniście ustalić że pół roku u Was, pół roku u brata.
nie poszliby do brata woleli by mieszkac pod mostem a średni brat TZ nie ma
mieszkania
>
> Ostatnio przerabialismy pomoc bratu, polegała ona na tym, że pomagalismy
mu
> pomóc
> w znalezieniu doraźnych prac, w zawodzie innym niż jego, za które mógł
> przeżyć.
>
w Siedlcach nie ma żadnej pracy ( oni do ciężkich prac się nie nadają bo są
schorowani treściwi zabrali rentę ale nie ma zgody lekarza na prace
robotnika:-( )
Joanna
|