Data: 2003-08-04 06:43:49
Temat: Re: to love or not to love
Od: "Qwax" <...@...Q>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > > A może to strach przed utratą Ciebie?
> > >
> > Jeśli żyć w strachu to lepiej nie żyć!
>
> OK tylko zauważ że w tej chwili on żyje - a jego uczucie
(miłość) "dzieli
> się" (załużmy błogość i zazdrość - błogość bo przebywa z
kimś kogo kocha -
> zazdrość - nie chce jej stracić)
Głupie:
'nie chcę stracić' =>> 'jestem zazdrosna' =>>'przejawiam
zazdrość'=>>'tracę'
Jeszcze raz powtarzam
"Jeżeli nie chcę kogoś stracić to **robię wszystko by On(a)
CHCIAŁ(-A) być ze mną** a nie ograniczam jej prawo do życia"
> Zazdrość nie wynika z niczego
Nic z niczego się nie bierze! ;-)))
> i bardzo łatwą ją wyzwolić u osoby która
> kocha.
Nie - u osoby która kocha nie jest to możliwe! Bardzo łatwo
ją wywołać u osoby, która uważa że MA dziewczynę (chłopaka)
męża (żonę) itd....
> Nie znaczy to wcale że należy od razu się zastrzelić :P
:))))
>
Znaczy!
;-))))
Pozdrawiam
Qwax
|