Data: 2002-02-10 19:43:06
Temat: Re: to moze ja to carpaccio z lososia?
Od: Aleksander Kłosiewicz <s...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "MechaGodzilla" <m...@n...pl.NOSPAM> napisał w
wiadomości news:a46aju$7va$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Katarzyna Nowak" <k...@p...wp.pl> napisał w
wiadomości
> news:3c66ad63@news.vogel.pl...
> > Mechcia mi podsunela...Bo mam urodziny we srode (i imieniny).
Mialam nie
> > robic, boe nie mam kasy zupelnie, ale moje 3 przyjacipolki
uparly sie, ze
> > one zrobia. No i kazda cos na zimno zrobi. To moze ja kupie
kawalek
> lososia
> > (ma byc surowy czy wedzony???), pokroje w plasterki i pokropie
sokiem z
> > cytryny? Tak sie to robi????
> > Kaska
> >
> jenysku! ja to jadlam ale nie robilam.
> zdaje mi sie ze losos byl surowy. plus cytryna i wydaje mi sie
ze byl
> posypany drobniusienko pokrojonym koperkiem.
> plus zimne biale wino wytrawne
>
> Mechcia
>
> kto zna porzadny przepis??????????????
>
>
> JA
Na 1 płat fileta taki ok 1kg należy - zmieszać 100g soli
morskiej ze 150g drobno mielonego cukru (prawie pudru) posypać
dosyć obficie płat od strony mięsnej, włożyć do pojemnika ( szkło
albo stal) tak aby przylegał dokładnie do dna (aha jak kto lubi
można pęczek drobno krojonego koperku) jak się nie mieści w jednej
warstwie to przekroić i położyć tak jak spód, następnie posypać
skórę,
przykryć folią i odstawić na 2 dni. Wyjąć z pojemnika opłukać
zimną wodą, osuszyć na ściereczce i posmarować obficie oliwą od
mięsnej strony. Kroić jak najcieniej i serwować z cytryną.
Nazywają to Grawlax w Szwecji
Robiłem go już kilka razy i za każdym razem efekt jest
fantastyczny, przestałem jeść wędzonego jak tylko mogę.
pozdr.Alex
|