Data: 2004-08-31 12:02:42
Temat: Re: tort miętowy
Od: "ktosia" <k...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Muszę się podzielić doświadczeniem. Postanowiłam po wyczerpaniu wszystkich
> owocowych, kaowych i czekoladowych tortów zrobić miętowy. Kupiłam 2
> opakowania extra mocnych miętusków i próbowałam stopić w garnku. Niełatwo
> było - w końcu dolałam wody i rozpuściłam niebieskie glutki tak że wyszedł
> całkiem przyjemny i bardzo mentolujący syrop. Wsypałam na oko żelatyny i
> mieszając studziłam. Połączyłam w mikserze z bitą śmietaną z pudrem i
> wylałam na biszkopt. Przykryłam jeszcze warstewką czekolady. Biszkopt
> wcześniej nasączyłam herbatką miętową z rumem i to nie był dobry koncept
bo
> rum zamącił trochę smak. Wyszło dobre tylko 1) nie precycyzjnie miętowe
> (brat powiedzaił że pistacjowe!-porażka) 2) trochę za lekkie w
konsystencji
> żeby się bardzo schłodziło (myślę że trzeba dodać jakiegoś serka homo).
>
> Mam zamiar usprawniać miętowy torcik więc proszę o pomysły jak
> zintensyfikować smak.
> pozdr
> gagatka
mysle ze listki swierzej miety poratowalyby intensywnosc smaku, dalyby
sliczny efekt wizualny no i bylyby bez chemi:)
pzdr
Ktoska
|