Użytkownik Jarek <n...@u...krakow.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:8l16p3$4d3$...@i...cyf-kr.edu.pl...
> a można się nie zgodzić..? :))))))))
>
> >nienawidzę tłustych tortów z kremem na maśle lub margarynie na imieninach u
> >cioci - ble!!!!!!!!
> >Kto się ze mną zgadza?
Tłuszcz może być. Tylko nie tort.
Przygotowując sobie plater na imieninach z ogólnie dostępnych na stole
produktów wybieram sobie takie jakie mi najbardziej odpowiadają. Zaczynam
bardzo delikatnie i z zachwytem biorę plasterek pomidora , kawałek ogórka,
marynowane pieczarki. Przy jajku w majonezie lub sosie tatarskim znów zachwyt.
Przychodzi kolej na szynkę. Plasterek szynki smaruję masłem z dodatkiem
chrzanu. Teraz następuje punkt kulminacyjny, że znajdzie się ktoś kto poda mi
pieczywo wówczas móię piecvzywa nie jadam to pieczywo zostawiam Wam.
Oczywiście wszyscy się śmieją. A ja z cała powagą powiadam skoro to jest takie
śmieszne pokażę Wam jeszcze raz i znów sięgam po szynkę, masło i mówię tak
długo będę Wam pokazywał, aż przestaniecie się śmiać. Za trzecim razem widzę
że wiekszość osób nie może powstrzymać się od śmiechu,, ale się nie śmieją.
Koniec jedzenia. Najgorsz w tym wszystkim jest to, że nie mam już gdzie się
popisywać. Nikt się w moich kręgach tam gdzie przebywam nie śmieję się już z
mojego żywienia optymalnego. Jeżeli trochę Was rozbawiłem to cieszę się
bardzo. Morgano