Data: 2002-11-30 17:11:38
Temat: Re: trudna decyzja ...
Od: l...@p...onet.pl
Pokaż wszystkie nagłówki
myślę, że moje priorytety są jak najbardziej na miejscu i właśnie o dziecku
myślę najbardziej, dlatego nie mogłabym poprostu się go pozbyć. nie wydaje mi
się słuszne sugerowanie komuś, żeby oddał do adopcji swoje dziecko. ciekawa
jestem czy tak samo bogata byłabyś w słowach gdyby chodziło o Twoje dziecko?
oddałabyś swoje do adopcji tylko dlatego, że nie może wychowywać się z ojcem?
to jest dziecko! a nie przedmiot którym się obraca. mimo wszystko to jest moje
dziecko i nie ważne czy było świadomym krokiem czy nie, jest. na świecie jest
wiele rodzin gdzie albo ojciec albo matka samotnie wychowuje potomstwo i są
szczęśliwe. pomyśl o tym
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|