Data: 2002-12-03 18:44:07
Temat: Re: trudna decyzja ...
Od: "Pyzol" <p...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Bacha" <b...@p...onet.pl> wrote in message
news:asipso$et$1@foka.acn.pl...
> Na mój ptasi rozum All ze swojej orlej perspektywy jest dokładnie tego
> samego
> zdania co i Ty.
> Po mojemu, on ubóstwia droczyć się z Tobą dokładnie z tego samego powodu
> co ja. ;)
> Czyli z czystej sympatii. :)
A mnie jakis z m y s l mowi,ze czysta sympatia nie jest jedynym powodem,
dla ktorego All sie ze mna "droczy", ale jako ze podkreslam - to ino zmysl,
nie bede rozwijac.
All lubi przywolywac moje kazania;) przypominaniem o "roznych sytuacjach'.
Dlaczego teraz, majac sytuacje bardzo konkretna, ucieka z kolei do
ogolnikow? Idealny moment aby "roznosc sytuacji" sprawdzic w praktyce.
A w ogole, od kiedy przeczytalam post meza Lucyny, stracilam ochote na
kontynuowanei tego watku.
Po pierwsze, mam podejrzenie,ze wpakowano nas tutaj w plastykowa, wymyslona
sytuacje.
Po drugie - jesli nie - mialam nadzieje,
zwiazek "wypalil sie" dla obu stron, okazuje sie ze bylo inaczej, znacznie
gorzej. Nie mam ochoty odtrabiac triumfu, jest mi jeszcze niesmaczniej -w
imieniu tego malenstwa - a ono jes ttu dla mnie najwazniejsze.
> Notabene ja z mojej gęsiej perspektywy, jestem tego samego zdania co Ty.
> Dojrzałość to przede wszystkim odpowiedzialność.
Yeap. Czasem trzeba czlowiekiem potrzasnac.
Kaska
|