Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Sowa" <m...@b...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: trudny obiad
Date: Wed, 9 Jun 2004 09:49:14 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 54
Sender: p...@p...onet.pl@karwiny.multicon.pl
Message-ID: <ca6fdm$rll$1@news.onet.pl>
References: <ca4s05$ki8$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: karwiny.multicon.pl
X-Trace: news.onet.pl 1086767350 28341 81.210.11.210 (9 Jun 2004 07:49:10 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 9 Jun 2004 07:49:10 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1409
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1409
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:204175
Ukryj nagłówki
Użytkownik "joanna premicz" <j...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:ca4s05$ki8$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam wszystkich grupowiczów, A może by tak:
Zupa z młodej kapusty na soczewicy:
marchew, pietruszkę, seler i cebulę siekamy (marchew pietruszkę seler w
kostkę, cebulę w piórka) Wkładamy warzywa na wrzątek, dajemy ziele
angielskie i liść laurowy, lubczyk i 2 łyżki kaszy jaglanej (może byś kasza
wrocławska, albo ryż) i 2 łyżki czerwonej soczewicy - w sumie jak nie masz,
to może być bez.
Jak są warzywa i kasza już ugotowane to solimy, pieprzymy - przyprawiamy
czym kto lubi i wrzucamy tam 1/4 grubo dość pociętej w kwadraty kapusty
młodej - gotujemy chwilę, tyle tylko, żeby się zeszkliła, wrzucamy posiekany
pęczek kopru i już. Kapusta powinna być obgotowana, ale chrupiąca jeszcze.
To lekka, wiosenna zupka.
Na drugie ziemniaki młode + kotlety z ciecierzycy, albo fasoli - strączkowe
trzeba namoczyć, ugotować, zemleć i zrobić z nich nieduże kotlety, tak żeby
wypadało po ok 4 na osobę.
Kotlety się robi tak: do masy dajesz sól, pieprz, ew. sos sojowy, trochę
koperku, czubatą łyżkę błyskawicznych płatków owsianych, jajo - jeśli jest
za rzadkie, to jeszcze płatków - one wolniej wchłaniają wodę niż bułka, to
trzeba dłużej odczekać.
Obtoczyć w sezamie i usmażyć.
Robię do tego sos koperkowy, ale nie polewam po kotletach, tylko daje sosu
na talerz i na tym układam kotlety i ugotowane na półtwardo brokuły, które
warto posypać uprażonymi, obranymi migdałami.
Do tego duża jakaś sałatka z sałaty i białe półwytrawne, albo wytrawne wino.
A na deser lody np. waniliowe z truskawkami, albo bita śmietana z
truskawkami.
Może być tez jakiś sernik na zimno z owocami, ale wtedy nie używaj żelatyny,
tylko poszukaj agaru a galaretkę zrób z soku i agaru
Albo - zupa brokułowo-porowa z kostkami polenty.
A na drugie nieduże gołąbki z mieszanki kasz - gryczanej, jaglanej,
jęczmiennej w równych proporcjach z zielonym groszkiem w sosie koperkowym +
młode ziemniaki + ogórki małosolne.
I ciasto np. orzechowe, pieczone bez mąki, albo ciasto czekoladowe bez mąki
Magdaleny Basset (cudo, swoją drogą)
Jeśli to za mało wykwintne, albo nie o takim czymś myślałaś, to daj znać,
będziemy szukać dalej. :-)
I zajrzyj do Puszkkki - najwiekszej wege ksiązki kucharskiej:
http://puszkkka.spinacz.pl/
Sowa
|