Message-ID: <3...@p...pl>
Date: Mon, 21 Jan 2002 16:04:04 +0100
From: Krystyna Chiger <k...@p...pl>
X-Mailer: Mozilla 4.78 [en] (Win98; U)
X-Accept-Language: en
MIME-Version: 1.0
Newsgroups: pl.rec.dom
Subject: Re: ułatwiacze zycia, było Re: zmywarka w pomieszczeniu gospodarczym?
[długie i z obrazkami :)]
References: <a2gmhp$2fet$1@news2.ipartners.pl> <3...@p...pl>
<a2gqtn$2isd$1@news2.ipartners.pl> <3...@p...pl>
<a2h0ad$2mkd$1@news2.ipartners.pl> <3...@p...pl>
<a2h37i$2ooq$1@news2.ipartners.pl> <3...@p...pl>
<a2h7bu$2rnr$1@news2.ipartners.pl>
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
NNTP-Posting-Host: 193.0.74.71
X-Trace: news.home.net.pl 1011625481 193.0.74.71 (21 Jan 2002 16:04:41 +0100)
Organization: HomeNet News Server
Lines: 87
X-Authenticated-User: k...@p...pl
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.astercity.net!news.ipartners.pl!news.home.net.pl!not-for-mail
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.dom:6458
Ukryj nagłówki
"Hanka Skwarczyńska" napisala:
> Zastanawiałam się nad składaną deską przymocowaną wąskim końcem
> do ściany, ale odkryłam, że to, co dla mnie jest końcem, dla
> mojej mamy jest początkiem :) (obie jesteśmy praworęczne), poza
> tym nie wymyśliłam sprytnego rozwiązania do rozkładania deski na
> właściwej wysokości.
Ta "właściwa" wysokość dla każdego jest inna - zrób sobie
na wygodną dla siebie. I nie żadną składaną, tylko na zwyczajnych,
pewnych nóżkach. deska odsunięta pod ścianę nie zajmie dużo miejsca.
> Toaletka wyląduje chyba w przysypialnianej łazience (dlatego
> pralka się nie zmieści ;)
Pralka to do gospodarczego, albo nawet do podziemi, razem
z suszarnią.
> Tam jest okno, co prawda północne, ale
> zawsze, a w sypialni się nie bardzo zmieści.
W sypialni pasuje telewizor ;-)
> > Acha, a łazienkę osobną dla potomstwa
> > uwzględniłaś?
> Projektant uwzględnił. Razem będą trzy, w tym jedna dostępna
> tylko z sypialni, a drugą właściwie trudno nazwać łazienką
> (kiedyś ją tu opłakiwałam). Tak więc potencjalne potomstwo
> załapało się na najwygodniejszą :)
Słusznie, dorastające potomstwo spędza w łazience pół życia :-)
> ROTFL :) I przewidująco prowadzę zbiórkę w całej rodzinie :) To
> są jakieś Muratory, Ładne Domy i inna tego rodzaju podbudowa
> teoretyczna. Znaczy, bardziej czasopisma :)
Aa, to jak już skończysz budowę podaruj jakiemus dentyście.
> Płytki są przewidziane wszędzie oprócz sypialni i - może -
> gabinetu (ma być ogrzewanie podłogowe).
Duży, włochaty dywan do gabinetu... Taki, żeby można pracować boso.
> > [...]
> > na nogi nie zleci, jeżeli jest przykręcone,
> Chyba żeby właśnie te uchwyty puściły
No tak, prawo Murphy'ego.
> > ale zawału można dostać,
> > jak maszynka ze składnikami do pasztetu nagle zniknie z
> powierzchni.
> Fakt. Chociaż do znikania samych składników jesatem
> przyzwyczajona :)
Ja też. Ale mnie znikają chetniej już zmielone :-)
> > A wogóle, to po co Ci żylasta wołowina?
> :) To mój wróg numer jeden. Ale chodziło mi głównie o
> zobrazowanie czegoś wymagającego sporego wysiłku :)
Najvcięższą pracą kucheną jest wałkowanie ciasta :-(
> > [...]
> > Podoba mi się - porządna gospodyni powinna śmieci pokroić
> > przed wyrzuceniem :-)
> Piłam... Sok z marchewki...
To szybko wycieraj, bo zaschnie.
> > Kiedy masz szansę sie wprowadzić?
> Jak dobrze pójdzie (ale musiałoby pójść naprawdę dobrze), to
> może, tfu tfu, na Boże Narodzenie...
Zrób wrtualną parapetówę ;-)
> > Krycha&Co(ty) bez traktora :-(
> No jak bez, jak z dwoma!
Słusznie, ale te moje bardziej ozdobne niż funkcjonalane.
> Pozdrowienia i głaski dla Traktorów
Ich traktorskie moście dziękują, własnie do nch idę :-)
Krycha&Co(ty)
|