Data: 2002-07-11 10:41:05
Temat: Re: uprzedzenie? negatywne nastawienie?
Od: "Hanka Skwarczynska" <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uzytkownik "Anka P." <j...@t...linux.net.pl> napisal w
wiadomosci news:3D2D5CF0.8050102@troll.linux.net.pl...
> [...]
> Czy ja jestem do niej uprzedzona, jesli scierpla mi na sama
mysl o tych
> wizytach skora? [...]
Nie. Jestes zdrowa i normalna :) Wizytacji co dwa tygodnie to
ja bym w wykonaniu rodzonej, niezmiernie ukochanej matki nie
wytrzymala, a co do zapowiadania wizyt w ten sposób
(przyjezdzamy, czy Ci sie podoba, czy nie i w ogóle czemu Ci sie
wydaje, ze masz cokolwiek w tej sprawie do powiedzenia) to ja
mam swoje zdanie, raczej nie nadajace sie do publikacji. A juz
uwaga o czasie i kosztach rozbawila mnie do lez - to sie nazywa
empatia...
Pozdrawiam serdecznie i zycze duzo sily do stawiania oporu
Hanka, co nie lubi takich numerów
--
Hanka Skwarczynska
i kotek Behemotek
a...@w...pl
|