Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Sokrates" <d...@w...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: uprzedzenie? negatywne nastawienie?
Date: Thu, 11 Jul 2002 15:20:51 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 106
Message-ID: <agk0de$pj2$1@news2.tpi.pl>
References: <3...@t...linux.net.pl> <agjomg$2kq$1@news2.tpi.pl>
<3...@t...linux.net.pl>
NNTP-Posting-Host: pe221.poznan.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news2.tpi.pl 1026393328 26210 213.76.76.221 (11 Jul 2002 13:15:28 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 11 Jul 2002 13:15:28 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:17895
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Anka P." <j...@t...linux.net.pl> napisał w
wiadomości news:3D2D7EEB.60005@troll.linux.net.pl...
> ale nie wiem czy zauwazyles formy tego co zostalo mi
powiedziane przez
> telefon
> jednoznacznie wynika z tego scenariusz, ktory mial miejsce
tydzien temu
> ona przyjezdza do wnuka i chce sobie na niego popatrzec,
potrzymac na
> rekach, a nie po to zeby mi obierac ziemniaki czy isc po
jarzyne do sklepu
Jednoznaczne będzie po trzeciej wizycie. Nie zawsze
wypowiadane slowa oznaczaja dokładnie to, co mówiacy ma na
myśli. Ile godzin jednym ciągiem teściowa potrafi się non
stop patrzyć na wnuczka, nawet, gdy śpi?
> a powiedz mi kto by to lubil, gdyby na dokladnie ten sam
zestaw pytan
> odpowiadal przy kazdej rozmowie telefonicznej i przy
kazdym spotkaniu
> juz na te same pytania odpowiadalam chyba z 15 razy
> a najgorsze jest to, ze raz odpowiadam tesciowej, a za
chwile te same
> pytania zadaje mi babcia, a jak nie odpowiesz to sie
obrazi
Jeśli będziesz takie wielokrotne odpowiedzi traktować w
kategoriach lubię-nie lubię, to masz problem ze sobą a nie z
osobami, które proszą o informacje. Ja po prostu odpowiadam
nie zastanawiając się, że mogę tego nie lubić. Dla mnie
kwestią jest, czy chcę mówić, czy nie.
> albo na przyklad pytanie "byliscie na zakupach? a co
kupiliscie?"
> i tu nalezy wymienic wszytsko poczawszy od chleba, poprzez
ziemniaki po
> tampony dla mnie czy pianke od golenia dla meza, nie
trafiloby cie cos?
> nie odpowiesz? obraza, ze nie olewasz i jestes
"aspoleczny" i nie
> kontaktowy, tak kiedys uszlyszal moj maz
Jak mnie się pytają, co u nas słychać, to przeważnie słyszą
"wszystko w porządku". Żona dopowiada potem mnóstwo ponoć
istotnych szczegółów:-))
> alez oczywiscie ze mam
> rozwiazanie tez banalne, ale jesli slyszysz to samo w
kolko przez kilka
> godzin zaczyna ci sie burzyc krew i zaczynasz sie skupiac
na tym, zeby
> nie wybuchnac
Dlatego musisz więcej poćwiczyć z omijaniem mózgu i będzie
OK. Zrozum, że wzburzona krew, to także problem leżący po
twojej stronie, w twoim charakterze, którego bynajmniej nie
chcę zmieniać. Poddaję tylko refleksję nad spojrzeniem na
samego siebie z zewnątrz.
> powiedz to mojej tesciowej ;-)
> obrazi sie i potem bedzie nam to na kazdym kroku
demonstrowac
> juz nie wiem co gorsze
Podaj numer telefonu, to spróbuję. Może mam ku temu
zdolności, chętnie to sprawdzę.
> "ja wiem ze obiady dla nas do koszty i czas...."
> to chyba dosc jasne i jednoznaczne postawienie sprawy, nie
sadzisz?
> kazdemu zostala tu chyba juz okreslona pewna rola do
spelnienia
Rola, której wcale nie musisz się podjąć. Inni nazywają to
"wychowywaniem" teściów. Najważniejsze, to być dobrym i
mądrym pedagogiem, bo uczy sie doroslych z którymi jest o
wiele trudniej.
> tak, chcemy byc i jestesmy niezalezni
> i bardzo sobie te swoja samodzielnosc ceniny
> a tu probuje sie nam narzucic pewne schematy spedzania
wolnego czasu i
> przyzwyczaic nas, ze prawie kazda sobote mozemy sobie
zarezerwowac na
> konkretne "rozrywki"
I ty w to wierzysz? Narzucanie schematów? Wrócimy do tego
akapitu w niedalekiej przyszlości. Zobaczymy, jak te
schematy realizują się z ich strony w praktyce. Mam
oczywiście nadzieję, że to ja będę miał rację, czego tobie
serdecznie życzę.
Swoją drogą wg. mnie, daj im się przez jakiś czas nacieszyć
wnukiem a potem wszystko się ustatkuje, tak, że wszyscy
będziecie zadowoleni.
Darek
|