> Dopiero co widziałem nową odmianę śliwki węgierki, nie trzeba jej ciąć ani
> opryskiwać "chemią".
> Pozdrawiam, Jerzy.
Poprosze o szczegoly ,tzn nazwe i gdzie ja widziales.
I czy to znaczy ze mszyce jej nie lubia?
Juras
--
Archiwum grupy dyskusyjnej pl.rec.ogrody
http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody