Data: 2011-07-20 11:09:50
Temat: Re: uszkodzenie przewodu w bębnie
Od: marrgol <m...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 2011-07-20 02:18, Marex wrote:
> Ano własnie, czy Ktoś posługiwal sie takim np.Fazerem 777 i która z
> metod opisanych w instrukcji (mierzenie napiecia i jego zaniku-volt) czy
> cont- szukanie nagłego spadku opornosci<1 Mohma...?
Tryb DETECTION. Podłączasz zasilanie do kabla tak, by faza była na
uszkodzonym przewodzie, na Fazerze ustawiasz czułość taką, żeby
piszczał tylko przy dotykaniu izolacji i sprawdzasz metodą połowienia,
czy piszczy, czy nie.
> Stra metodą podłączania końcówej do zasilania ustaliłem,
> że jeden fazowy-brązowy przewód ma przewodzenie. Nie ma go natomiast
> zerowy..! Z obydwu końców przewód obciąłem skracając go po ok.0,5mb.Nowe
> zaciski w gniazdu i we wtyczce.Niestety nie pomogło- pewno zerowy , a być
> może i uziemniajacy(niebieski) jest uszkodzony?? Pruć po kolei całość wydaje
> sie bezcelowe.
Formalnie niebieski to zerowy, brązowy (i/lub czarny) - fazowy,
żółto-zielony - uziemiający. Obecność przerwy też sprawdzisz
Fazerem, funkcją CONT, bez podłączania zasilania do kabla.
Mało prawdopodobne, żeby przerwę miały dwa przewody naraz bez
widocznych na izolacji śladów...
--
mrg
|