Data: 2001-12-02 22:36:22
Temat: Re: w sprawie ogrodo-lasu -jeszcze raz
Od: "Wojciech P" <w...@p...com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Jakby w promieniu do 50 km ode mnie był taki sosnowy las - to oczywiście bym
kupił - no ale ponieważ nie ma - to go będę sadził. Przecież nie miej mnie
za idiotę, który może kupić las za 100 a sadzi za 1.000.
ZRESZTĄ - Czasem mi się wydaje, że ogrodnicy, to uważają, że TYLKO ich
(Wasze) racje estetyczne mają prawo istnieć, a jak ktoś chce sobie nasadzić
krasnala, to chętnie byście go zabili - (patrzcie wyżej w dyskusji). Moi
mili - WIĘCEJ tolerancji i życzliwości. Zwłaszacza Wy - KOCHAJĄCY
ogrody!!!!!
Zresztą - chciałem po prostu podzielić się pewnym pomysłem - może i głupim -
żeby podsypać ściółki leśnej pod iglaki - zrobiła się z tego niepotrzebnie
dyskusja osobista, którą lepiej przenieść na grunt maili prywatnych, żeby z
tego o czym dyskutujemy WYNIKAŁO COŚ dla GRUPY. Ale, skoro to jest w
zasadzie towarzystwo wzajemnej adoracji... zawsze można zrobić DELETE.
Wojtek Pa.
>
> A nie prościej zamiast sadzić , kupic kawałek lasu ??
>
> --
>
> pozdrawiam ja i moje muszlowce
> ----------------------------------------------------
> J.Krzysztof
> j...@p...pl
> http://republika.pl/jkch1
> Milanówek , a obok stolica państwa urzędników
>
|