Data: 2001-12-02 09:08:16
Temat: Odp: w sprawie ogrodo-lasu -jeszcze raz
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Wojciech P" <w...@p...com.pl> napisał w wiadomości
news:9ueg2n$jt$1@news.tpi.pl...
>
> A chyba sobie nie przecze widzialem w lesie jak rekultywuja glebe - tam sa
> piaski, dookola sosny i nic wiecej, wiec zaorywuja. Byc moze powiedza mi w
> nadlesnictwie, ze nic z tego... ale moze nie. Wiec WYDAJE mi sie, ze taka
> sciolka to mnie by sie przydala, a w wyrebywanym lesie moze jej byc troche
> mniej...
Nie wiem, czy ściółka pod sosny jest potrzebna. Być może poprawiłaby trochę
warunki wzrostu roślin w pieirwszym roku na tej samej zasadzie, na jakiej
działa każda inna ściółka (chwasty, temperatura, wilgotność itp.). Ale nie
wiadomo, czy nie zawleczesz sobie przy okazji szkodników i chorób (bardzo
przepraszam, ale po kończącym się sezonie jestem być może przesadnie
wrażliwa na te sprawy).
A propos, grillowania nie cierpię - ale niech tam sobie grilują, byle tylko
zapach leciał w innym kierunku:)
O krasnalach zamilczę:-))))
Pozdrawiam, Basia.
|