Data: 2004-08-28 17:20:01
Temat: Re: wakacyjna nuda i szukanie dziury w calym ;)
Od: "waldek" <A...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
walkie wrote:
> Użytkownik waldek napisał:
>
>>
>> ===
>> Wskazówka:
>> Ludność Dolnego Śląska pochodzi w większości ze wschodu - Lwów i
>> bliższe lub dalsze okolice. Z tamtych regionów pochodzi również
>> "tradycyjna kuchnia dolnośląska".
>>
>> Również pozdrawiam :-)
>>
>> waldek
>> ===
>>
>
> Z tego sobie doskonale zdaje sprawe. Wiem, ze tu jest region, w ktorym
> mniejszosc stanowi rdzenna ludnosc a wiekszosc ludzie migrujacy ze
> wschodu. Z reszta rodzina mojego meza tak tu trafila.
>
> Ale dalej draze, czy moze ten maly pierwiastek rdzennej ludnosci
> ustanowil dla tego regionu jakies jedzonko, charakterystyczne. Nie
> wiem - moze zupa, ciasto, mieso - cokolwiek.
>
> Bo tak coraz bardziej jestem przekonana ze pod tym wzgledem jestesmy
> bardzo ubogim miejscem naszego pieknego kraju.
>
> OT - I jak Waldek, byles na Mazurach?
>
> PZDRWM :)))
===
Nie ma czegś takiego jak rdzenna ludność dolnośląska.
Wszyscy zostali wysiedleni. Najpierw Polacy przez Niemców, a po wojnie
Niemcy przez Polaków i Ruskich. Z samego Wrocławia to Niemcy usunęli całą
ludność cywilną tworząc twierdzę obsadzoną wyłącznie wojskiem. Ludność ta, w
większości powędrowała do Drezna, a ci którzy przeżyli tą drogę, zginęli tam
w nalotach dywanowych. Niemiecką załogę Wrocławia Rosjanie raczej nie brali
do niewoli.
Po wojnie Wrocław został zasiedlony ludnością ze wschodu i jest to nasza
regionalna kuchnia. Wydaje mi się, że wiele potraw, które są obecnie
zupełnie naturalne w całym kraju, rozprzestrzeniło się właśnie z tą
ludnością po zakończeniu wojny.
Dlatego trudno jest teraz mówić zarówno o przedwojennej kuchni z tego
rejonu, jak i o specyficznej kuchni ludności napływowej. Ta pierwsza nie
istnieje, ta druga jest rozpowszechniona prawie w całej Polsce, więc o jej
ubóstwie raczej nie można mówić.
waldek
Przestraszyła mnie deszczowa prognoza i ostatecznie wylądowałem w Karpaczu.
Nie żałuję :-)
===
|