Data: 2006-11-13 09:48:49
Temat: Re: watroba z losia
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
<k...@h...com> wrote in message
news:1163377889.052143.35670@m7g2000cwm.googlegroups
.com...
Polecilbym pasztet, ale mozna pokroiwszy na porcje namoczyc w mleku na pare
godzin, zmienic mleko przynajmniej z jeden raz, nastepnie obsmazyc krótko na
wczesniej podduszonej cebuli i zlozyc w rondelku, po usmazeniu wszystkich
kawalków tluszcz z cebula (nie przypalona) przelozyc do rondelka i dolac
troche rosolu poddusic do gotowosci, na koncu dopiero solac, dodajac ziele
angielskie, lisc laurowy, troche majeranku i szczypte wiórków z orzeszka
muszkatolowego oraz na koncu noza tymianku i jedna szyszkojagode jalowca,
poddusic chwile, podlewajac czerwonym winem wytrawnym i rosolem. Podbic
lyzeczka maki i dobra smietana. W chlodziarce wytrwa pare dni - lepiej
przerobic calosc. Watriba nie powinna zbyt dlugo lezec surowa.
|