Data: 2003-07-22 11:03:03
Temat: Re: wężyk od bojlera - podłączenie
Od: "Natalia" <b...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Czy Wasze bojlery nie mają termostatów ? W jaki sposób podgrzewacie wodę
> w rzeczonych bojlerach ?
>
> Pytam poważnie, wzrost ciśnienia jako pochodna wzrostu temperatury jest
> dla mnie oczywista i stąd po co kombinować z odpływami z _zaworu_
> _bezpieczeństwa_ skoro można po prostu nie dopuszczać do przegrzewania
> wody, oszczędzając oczywiście przy tym energię (np. elektryczną) traconą
> do jej nadmiernego nagrzewania w przypadku "braku jej odbioru w tym
> czasie, np. w nocy." Czy nie lepiej usunąć przyczynę a nie skutek ?
Jak już pisałam wcześniej, wg instrukcji do mojego bojlera wyciekanie wody
jest normalne i zdarza się przy każdym grzaniu. Nie są to jakieś minimalne
ilości - będzie z 10 l na tydzień przy 120 l bojlerze (wiem, straty wody,
ale nie wiedziałam o tym, gdy kupowałam bojler, a poza tym jestem z niego
zadowolona).
Ja nie przegrzewam wody - temperatura jest ustawiona na 60 stopni, tak, że
na pewno nie dochodzi do wrzenia.
> Jest różnica poziomów. Mym zdaniem nie jest możliwe podłączenie wężyka z
> zaworu bezpieczeństwa do odpływu pralki, chyba, że najpierw wyciągniesz
> go powyżej 80 cm by woda wypływająca z pralki (nie zawsze przecież
> czysta !) nie zbierała się w tym wężu.
Ale czy wyciągnięcie tego wężyka na wysokość większą niż odpływ z bojlera
nie spowoduje jakiś problemów ?
Dlaczego nie powinna się zbierać
> chyba tłumaczyć nie muszę. Ale jak nawet "wyciągniesz" ten wąż od zaworu
> bezpieczeństwa to i tak będziesz miała w nim wodę - tym razem czystą
> pochodzącą z bojlera :-(
Tak mam w tej chwili - ponieważ wężyk nie jest prosto w dół, to ciągle stoi
w nim woda...
Natalia
|