Data: 2004-07-25 10:14:00
Temat: Re: więzienie z kilogramów
Od: "bazyli4" <b...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jeannette" <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cdst7o$n4j$1@news.onet.pl...
> A tak na marginesie -Twoje słowa są potwierdzeniem mojej teorii, że ci
> "puszysci"
> tacy szczęśliwi, zadowoleni z życia zwyczajnie udają...pogodzili się
ze
> swoim wyglądem bo nie mają tak silnej motywacji aby to zmienić- (mówię
o
> tych osobach, u których otyłość nie jest wynikiem schorzeń
somatycznych)
Jasne, najlepszą motywacją do życia jest zostać anorektykiem ;-)
Jeśli bez przerwy nie będziesz akceptować czegoś w sobie lub w innych,
to nawet jeśli chcesz, to tego nie zmienisz, a skoro akceptujesz, to po
co Ci te zmiany? Ale po co... lepiej przeciez mieć takie a nie inne
teorie na temat...
Pzdr
Paweł
|