Data: 2003-10-19 14:03:41
Temat: Re: witam
Od: "slawek" <slawekopty(usun)@gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Rukasu" <r...@a...net> napisał w wiadomości
news:bmu5nd$3194$1@foka.aster.pl...
> Użytkownik "grazynka" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:bmttk4$48l$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > Tłuszcze zwierzęce są nasycone wodorem. wodór- symbol chemiczny H
(...)
>
> :-DDDDD
>
> Muszę Cię niezmiernie zmartwić, ale zarówno tłuszcze, jak i węglowodany
> spalają sie dokładnie tak samo - przy odpowiedniej ilości tlenu do
dwutlenku
> węgla i wody. Stosunek wodoru do węgla, czy też węgla do wodoru jest
> właściwie identyczny w przypadku tłuszczy i cukrowców. Różnicy
"jakościowej"
> nie ma więc dokładnie żadnej -
to jak wytłumaczysz fakt że po spaleniu tej samej ilości tłuszczu i
węglowodanów przy tych samych "odpadach" mamy znaczne różnice w ilości
uzyskanej energii ??? tz. z tłuszczu mamy ponad dwa razy większy uzysk
energetyczny ???? skoro różnic nie widziasz ;))))))))))
i to i to opiera się na łańcuchu węglowym,
> więc różnicą jest tylko ilość potrzebnego do spalania tlenu. A w tym
> przypadku to tak się składa że tlenu mniej potrzeba przy spalaniu cukrów
> (tzn. mniej się musisz "naoodychać", mniejsza szansa wystąpienia
zakwasów,
> itp.)!
>
mniej pożywienia to i tlenu mniej potrzeba , nie mówiąc o stratach na
usuwanie pozostałości po węglu a po tłuszczach ;)))
> Wiedzę na temat spalania związków organicznych powinien mieć każdy, kto
> uczył się chemii w podstawówce, choć teraz być może uczą o tym dopiero w
> gimnazjum. Normalnie unikam wycieczek osobistych, ale w tym konkretnym
> przypadku: proponuję nadrobić zaległości!
>
> --
tobie zaliczamy ;))))
Slawek
|