> <c...@p...onet.pl> wrote:
>
>
> > Maki do zup-kremow? Bleee...
>
>
> Przepraszam, moze sie nie znam, ale jak mozna zrobic zupe-krem bez
> maki?!
>

Przepraszam, moze ja tez sie nie znam, ale jak mozna robic zupe-krem z maka?
Kazdy ma swoje metody, ja nigdy nie robilem z maka.

Wracajac do przepisu, ktory mialem tu podac. Po powrocie do domu okazalo sie,
ze przepis jest u moich rodzicow. Bylo juz pozno, wiec oszczedzilem sobie
jechania do nich. Pamietam, ze przepis o ktorym mowa byl w ktorejs "Kuchni"
sprzed ladnych paru lat. Moge go przytoczyc z pamieci, ale pamiec mam dobra
lecz krotka, wiec pewnie cos pokrece zwlaszcza jesli chodzi o ilosci
skladnikow. Generalnie zupe robilo sie mniej wiecej tak:
1. ugotowac wloszczyzne bez marchewki z (tu strzal) okolo 400-500g brokulow w
dosc malej ilosci wody. lekko posolic, popieprzyc.
2. zmiksowac to wszystko
3. odlac troche zupki, przestudzic troche dolac 200 ml smietamy, 4 zoltka, 2
lyzki masla (znowu przytaczam z pamieci) zamieszac,
4. Zmiksowac zupe razem z ta czescia ze smietana, zoltkiem i maslem, zagotowac,
doprawic, podawac z grzankami.

Jesli ktos pamieta albo ma pod reka ten przepis to prosze mnie poprawic.
pozdrawiam
Chalek

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl