Data: 2015-10-31 20:21:17
Temat: Re: "wolność" seksualna
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
news:n1317m$5ku$1@news.icm.edu.pl...
> W dniu 2015-10-31 o 18:46, Pszemol pisze:
>
>> Ale my nie o tym czy ktoś powinien/niepowinien korzystać z usług, nie?
>
> No właśnie nie bardzo wiem, o co Ci chodzi w tym wątku. Może niezbyt
> dokładnie czytam, ale zdawało mi się, że próbujesz udowodnić, że to praca
> jak każda inna. Z tym się nie zgadzam.
To staram się udowodnić.
Generalnie jest to praca jak każda inna. A raczej powinna być.
Moim zdaniem.
Zgadzam się, że polskich realiach nie jest to praca jak każda inna
bo raz że ociera się o przestępczość a dwa że obciążona jest
piętnem grzechu/moralności/poczucia winy - moim zdaniem
ani pierwsze ani drugie nie jest potrzebne i moglibyśmy być
bardziej tolerancyjni zarówno do usługodawców jak i biorców.
>> Jednak samotnie operująca na "rynku pracy" prostytutka to fikcja.
>
> No widzisz, nie jest to praca jak każda inna. Stolarz, fryzjer, inżynier
> itd. mogą pracować samodzielnie, praca nie rujnuje im zdrowia,
> zwłaszcza psychicznego (o ile z takiej psychicznej ruiny nie wynika),
> nie wypływa z krzywdy wyrządzonej im w dzieciństwie, nie
> zaburza intymności, nie uniemożliwia życia rodzinnego,
> a doświadczenie działa na plus, nie na minus.
> Każdy z tych argumentów możesz teoretycznie zbić i dlatego dyskusja
> akademicka na ten temat dla mnie nie ma najmniejszego sensu.
Każdy z tych argumentów bowiem w różnym stopniu pasuje
do różnych zawodów. Stolarz bardzo rzadko operuje solo i bez
warsztatu - gdyby prostytutka chciała uruchomić swój warsztat
to nie może, bo prawo jej tego zabrania. Stolarzowi praca nie
rujnuje zrowia? Być może, ale co powie górnik, hutnik czy spawacz?
> I jeszcze jedno - masaż tajski to chyba nie do końca to,
> co mam na myśli pisząc o prostytucji.
A właściwie dlaczego nie?
Trzymając się już naszej analogii kulinarnej - tak jak na rynku
restauracji są punkty z zapiekankami, bary sałatkowe czy KFC
lub McDonaldsy ale są i punkty z certyfikacją czterogwiazdkową
od Michelina i możesz nakarmić męża poza domem tak jak
tylko chce i ile chce :-) tak i w biznesie seksualnym będziesz
mieć cały wachlarz usług, od barów czy striptease-clubów
z tańcami nago na kolanach ale bez dotykania poprzez
agencje towarzyskie czy salony masażu lub domy publiczne
aż po lasy pełne TIRówek... :-)
|