Data: 2008-09-07 22:28:58
Temat: Re: wolność umysłu
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
OK, wiem już chyba co mam ci odpowiedzieć. ;)
Wszystko co mamy to te nasze cudowne tęsknoty.
Tęsknimy za miłością, za autentycznością, za wolnością, za
sprawiedliwością, za prostotą, za szczęściem, za spełnieniem...
Tęsknimy za Pełnią.
Tęsknimy za Prawdą.
Wszystkie te nasze tęsknoty nie są nic warte dla ludzi.
Jeśli i dla nas przestaną być cokolwiek warte, to kim się
wówczas staniemy?
Ludźmi?
Nie. Ludźmi przestaliśmy być odkąd się urodziliśmy. :)
Nie jesteśmy ludźmi i już nigdy więcej nimi nie będziemy.
Stalibyśmy się raczej jakimiś obłąkanymi wariatami, którzy
starając się udawać wciąż od nowa każdego dnia, że nie
czują tego czego nie czują ludzie, zatracaliby z wolna samych
siebie i swoje człowieczeństwo topiąc je w powodzi kłamstw
i zmuszając się do zadowalania się jakimiś namiastkami
przefarbowanymi nomenklaturowo z szarego na "nie-szare".
I pewnie na próżno.
Czy warto być zatem wiernym sobie, swojemu człowieczeństwu,
a w konsekwencji - swoim wszystkim tęsknotom?
Pewnie to zależy, ale...
jeśli o mnie chodzi, to nie wydaje mi się, aby warto było być
im niewiernym.
--
CB
"Hanka" <c...@g...com> napisał(-a)
w wiadomości
news:ce091870-fc56-4292-9a65-abb8daa15943@f36g2000hs
a.googlegroups.com:
> Nie nie.
> Ja juz wybralam :)
|