Data: 2002-07-22 02:44:59
Temat: Re: wulgarnosc?
Od: "Mania" <m...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Saulo" news:ahe1km$9l4$1@news.tpi.pl...
> bo wulgarność jest dosłownością, a kultura jest ucieczką od dosłowności
>
> wulgarność jest jednym ze sposóbów na powrót do natury
> (a wrócić czasem kurwa trzeba, żeby nie spięknoduszeć do końca :)
wiesz co?
ja to tak z psychol. punktu widzenia chciałam re ;)
czyli czekaj
jestem wulgarny bo chce wrócić do natury????
albo
jak chce wrócić do natury to Cię "prze...ę"?, znaczy powulgaryzuję?
a takie cuś: "ty ch...u pie...ny"
przecież to paskudne wyzwiska, wyrazistsze emocjonalnie
od wszelkich kretynów, debili itd.
dlaczego akurat ta sfera aktywności ludzkiej (sex, a raczej sam stosunek
płciowy) jest "wytrychem" wulgarności?
czy dlatego, że to najbardziej atawistyczna dziedzina?
Mań
nie grzebałam jeszcze w źródłach, ktoś coś słyszał/czytał
na ten temat?
|