Data: 2013-01-24 15:38:12
Temat: Re: yczenia
Od: "Ren@t@" <r...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Chiron" napisał w wiadomości
news:kcp70e$du3$1@news.task.gda.pl...
| Użytkownik "Ruda102" napisała w wiadomości
| news:kcnp7b$t99$1@news.icm.edu.pl...
| >> Ależ nie mam wpływu na to, czy abortujesz swoje dziecko, kiedy braknie
| >> Ci stówy na waciki... więc moze nie piszcz o niezroumieniu, po prostu
| >> licz forsę od-do, a jak ta stówka mniej, no to... ciach szkraba i po
| >> krzyku!.
| > O czym Ty pieprzysz w ogóle? Z jakiego matriksu wyleźliście z Chironem?
| > 30% społeczeństwa żyje poniżej minimum socjalnego a Ty piszesz o
| > wacikach.
| > Baranka w ścianę może?
| No ok. Czyli stwierdzasz, że skoro jakiejś pani-
| w_jej_subiektywnej_ocenie-
| nie stać na wychowanie dziecka- to zamiast nie zachodzić w ciążę- może je
| zabić przed urodzeniem. No ale zauważ, ze to takie pójście po najmniejszej
| linii oporu. No bo to przecież zabicie kogoś, kto nawet nie może się
| bronić.
A ja znów przywołam artykuł zalinkowany przez Stalkera: skoro sterylizacja
jest legalna to może zamiast gardłować za aborcją lepiej byłoby się zająć
postulowaniem refundacji sterylizacji dla tych wszystkich, którzy nie mogą,
którym zagraża życiu, którzy zdecydowanie nie chcą itd. a ich nie stać.
Wtedy faktycznie "moje ciało - moja sprawa" byłoby świętą prawdą i nikomu
nic do tego co sobie samemu powycina/poprzecina.
| Dużo uczciwsze będzie w takim razie wydawanie jednorazowych zezwoleń na
| wyabortowanie tych płodów już urodzonych, w pełni dojrzałych, mogących się
| obronić- i mających jakąś cenną rzecz, pieniądze- które po zrabowaniu jej
| podniosą status społeczny kobiety abortującej. Za takim rozwiązaniem
| przemawiać może to, że dajmy na to taki 40 letni bogacz to on już sporo
| pożył- a nienarodzony jeszcze wcale. Trzeba by to dopracować- i pomysł
| lepszy od Twojego
Ja bym dołożyła jeszcze wszystkich tych, którzy komuś zagrażają. Na wniosek,
oczywiście tego w subiektywnym odczuciu zagrożonego. Oraz zagrażających
rozbiciu rodziny i tych wszystkich spełniających kryteria dla których
"powinny" być abortowane płody niedojrzałe.
--
Renata
|