Data: 2007-01-28 02:27:51
Temat: Re: z cyklu : "co przywieźć z..."
Od: "anatol" <j...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 27 Sty, 12:02, "Anka P." <t...@a...pl> wrote:
> W najbliższym czasie mąż wybiera się na delegację. Zahaczy o Szwajcarię
> i Chorwację lub Mołdawię.
> Ze Szwajcarią akurat problemu nie ma, ale co można dobrego do jedzenia
> przywieźć z Chorwacji bądź Mołdawii? Jakie przyprawy? Pomóżcie proszę.
>
> Pozdrawiam
> --
> Anka P.
Olej slonecznikowy z pierwszego zimnego tloczenia.
Wprawdzie kupowalismy go bedac na Ukrainie, ale pewnie tez bedzie w
Moldawi, te same klimaty. Jest bardzo aromatyczny i doskonaly do
surówek.
Janusz
Sorry za literki, brak polskiej wersji.
|