Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.onet.pl!not-for
-mail
From: "satia" <s...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: z dziecmi czy bez
Date: Wed, 30 Jan 2002 08:40:23 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 33
Sender: s...@p...onet.pl@pl132.wroclaw.sdi.tpnet.pl
Message-ID: <a387pv$e87$1@news.onet.pl>
References: <a363aj$jcl$1@news.onet.pl> <a36548$j45$1@news.tpi.pl>
<2...@T...org> <a378qj$btt$1@news.tpi.pl>
Reply-To: "satia" <s...@p...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: pl132.wroclaw.sdi.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1012376191 14599 217.96.155.132 (30 Jan 2002 07:36:31 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 30 Jan 2002 07:36:31 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2615.200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2615.200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:2358
Ukryj nagłówki
Użytkownik Anyia <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a378qj$btt$...@n...tpi.pl...
>
> Izo i Haniu, zgadzam się z Wami ze kotek to prawie jak dziecko - kiedys
nie
> majac jeszcze dzieci, mialam kota i nawet zartowalismy ze kto to
> przygotowanie do macierzynstwa :-)))))
No to ja tak mam, tak mowie i wcale nie zartuje. Ale mam bardzo specyficzne
zwierze, bardzo oddane, bardzo kochajace i relacje miedzy nami sa bardzo
silne.
> Teraz mamy i kota i dziecko, wszyscy zyja zgodnie na kupie i sie kochaja
:-)
> Ale nie zgodze się ze stwierdzeniem, ze ie mozna komus wytlumaczyc - ta
> osoba na pewno ma swoj system wartosci, do ktorego przy odrobinie dobrej
> woli z obu stron mozna się odwolaci wytlumaczyc.
Ostatecznie o ile nie kazdy ma dzieci, to kazdy ich kiedys nie mial. Wiec
moze latwiej zrozumiec tego, co nie ma dzieci? Ze moze - poki co - nie
orzywykl do pewnych zachowan i nie latwo mu zamknac uszy na dzieciece
wybryki?
To dziala w dwie strony - nie tylko nie-dzieciaci musza rozumiec
dzieciatych, ale i ci dzieciaci powinni uszanowac tych nie-dzieciatych.
Wydaje mi sie zreszta, ze jak ronie parapetowe i zapraszam znajomych, to
chyba wiadomo, co to bedzie za impreza. I przychodzi mi stado ludzi, w tym
jedna rodzina z jednym dzieckiem. I co wtedy? Wszyscy sie glupio czuja...
Pozdrawiam
satia
|