Użytkownik "Panslavista" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:e379ss$n0t$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> "Misiek" <p...@g...pl> wrote in message
> news:e3790a$j5r$1@bmj-lx1.bmj.net.pl...
> > A ja polecam inna metode
> > Cala glowke czosnku zawijamy w folie aluminiowa wczesniej obdzierajac z
> > czosnku tylko wierzchnia "skorke" (tak zeby nie obrac samych zabkow),
dla
> > lubiacych przed zawinieciem odrobine masla, i do piekarnika na circa 15
> > minut.
> > Wychodzi taki miekki ze sam wylazi ze skorupek i da sie nim smarowac
> > grzanki
>
> Traci się pikantność i aromat nic w zamian nie zyskując.

I o to wlasnie chodzi w tym "przepisie ": zeby lekko zneutralizowac ostrosc
czosnku (nie kazdy lubi ten szczegolny smak, aromat, ostrosc)
Inna metoda jest podczas gotowania zupy (moja Mama rpobila to w rosole)
wrzucic doslownie kilkadziesiat zabkow czosnku w "siateczce" na 10-15
,minut tak zeby wyszedl poltwardy. Smak pozostaje, ostrosc lagodnieje.
Pycha Radze sprobowac (ale nie gotowqac dluzej bo zrobi sie ciapa
przesiaknieta zupa (rosolem)
Smacznego zycze
Misiek